Witam. Mamy małe oczko na działce, planujemy je w tym roku powiększyć mniej więcej dwukrotnie. Niestety nie mogliśmy poradzić sobie z widoczną folią na styku kamieni i wody. Nie mam pomysłu co zrobić, żeby nie powtórzyć tego błędu. Wydaje mi się, że ma to coś wspólnego z nierówną działką

Porobiliśmy półki na kwiatki, folię "przykryliśmy" warstwą trawy. Na zdjęciu widać miejsce na roślinki- półka jest na głębokości ok 40 cm, położyłam jutę, nasypałam ziemi i odgrodziłam "murem" z kamieni. Metoda się sprawdziła.
Folia kupiona w sklepie, powiedziano nam, że nada się do oczka, ale to chyba folia budowlana. Póki co po zimie woda nie ucieka, ale powiększając kupujemy już inną folię.
W wodzie są żaby, przynajmniej były przed zimą

I 8 karasków. I sztuczna pływająca kaczka

Ostatnio widzieliśmy 2 rybki, mam nadzieję, że reszta śpi.
Z góry dziękuję za wskazówki jak kształtować brzegi, żeby nie powtórzyć błędów widocznych na zdjęciach.