natka098 napisał(a)

Chciałam dziś robić w ogródku, a tu muszę dom sprzątać. wrr jak ja nie lubie sprzątać.

Ja też powinnam sprzątnąć, ale wolę pracę w ogródku

Natka no co tam u Ciebie? Wytyczony placyk? Bo ja tu mam pomysły dla Ciebie nowe do przemyślenia, a Ciebie nie ma.

Jestem, ale czasu niestety nie było, rodzina się zjechała i z wyznaczania nici.

Może niedługo czas znajdę, tyle mam roślinek do wysadzenia, ale chyba jakiś przechowalnik muszę znaleźć.

Chciałam jeszcze przed zimą chociaż drzewa wsadzić.

Po lekturze wątku Nett, postanowiłam też się zastanowić nad drzewkiem, chcę go dać w ten prostokąt w rogu, miała tam być choinka, ale mi nie pasuje jakoś i zrezygnowałam, mam kilka pomysłów:

miłorząb (wolno rośnie, ale co będzie jak rzeczywiście tak duży urośnie, będzie szkoda go ściąć)

grujecznik (też chyba za duży)

jabłoń Ola (ładne liście ma i potem owocami by zdobiła?hmm)

jabłoń rajska


Jakoś ciągnie mnie w stronę drzewa jednocześnie użytkowego

Może macie jakieś inne propozycje?

Do domu mam odległość 5m, a wysokość domu też około 5m.

Brzoza. Natka sadź brzozę!

Makusia napisał(a)

Brzoza. Natka sadź brzozę!

chciałabym bardzo, ale boję się że za duże

Doorenbosy sadź one mniejsze!
Chyba mi już odbija z tymi brzozami

Natka, ale w którym rogu chcesz drzewo?
Tam gdzie szambo?

Nie, w tym małym prostokącie co wrzosy zdechły, w rogu.

Bo tak sobie wymyśliłam, że dam żywopłot z cisa, w rogu jakieś drzewo, rodki które już mam i takie plamy: wrzosowa, żurawkowa, róże the fairy.

Hi, hi, a pisałam ci o drzewku w rogu na 34 stronie
Miłorząb mi tam nie bardzo pasuje. Po lewej stronie będzie rząd ciemnych drzew, więc tu faktycznie coś zielonego by się przydało.
Ja bym tam wąskiego serba widziała albo buka Dawyck Gold, ale generalnie chyba coś węższego i wyższego, żeby Ci miejsca dużo nie zabierał. A brzozy odmianowe, no, też do rozważenia. Białe pnie...
Ha, masz o czym myśleć.