Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole

Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole

agnieszka_m 13:00, 21 gru 2016


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
AniMa napisał(a)
Mówi to do mnie



dobrze napisane
____________________
Mój mały ogródeczek :).
13:17, 21 gru 2016
do mnie metka przemówiła ludzkim głosem
AniMa 13:38, 21 gru 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
malkul 15:48, 21 gru 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
eee_taam napisał(a)
do mnie metka przemówiła ludzkim głosem

posikałam się ciutkę ze śmiechu :
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Madzenka 20:47, 21 gru 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Zaprzyjaźniam się z Twoja metka



Ps. Jazda na nartach to największa frajda zima, dzieki temu polubiłam zimę
Kazdy kiedys zaczynał ja w wieku 33 lat
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
AngelikaX 21:01, 21 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
AniMa napisał(a)
Mówi to do mnie




Hehehe dobre na czym to?
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
polinka 17:21, 26 gru 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Wczoraj postanowiłam, że w nowym roku nauczę się jazdy na nartach
Zazdroszczę wszystkim tej umiejętności
Buziaki Aniu!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
AniMa 09:04, 28 gru 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Święta Święta i po...świętach...
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
anbu 09:05, 28 gru 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
AniMa napisał(a)
Święta Święta i po...świętach...


Hi hi Aniu u Ciebie też?
____________________
Ania Ogród Ani :)
AniMa 09:15, 28 gru 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Dziewczyny metka znaleziona na pinach - nie moja

Moja nauka jazdy na nartach wyglądała tak:
Założyłam narty, wyjechałam na oślą łączkę i nie mogłam sie zatrzymać, cały czas wlatywałam na eMa...Stwierdziłam, że to nie sport dla mnie, zdjęłam narty i zeszłam na nogach...
eM zabrał mnie na "gorącą" herbatkę i zaproponował zjazd z wyższej górki....Taaaa...wyobrażacie sobie....ale zjechałam i spodobało mi się (nie wspominam, że w kolejce na wyciąg molestowałam ludzi obmacując ich po różnych częściach ciała, kiedy mi narty uciekały)
Po pierwszym dniu myślałam, że będę musiała sie na nowo nauczyc zwykłego chodzenia - tak mnie wszystko bolało....ale po kolejnym wypadzie było coraz lepiej.....
Ten sezon rozpoczęłam z pewną nieśmiałością ale wiem, że to sport dla mnie>


Poli nie przejmuj sie wywrotkami - ostatnio zaliczyłam rów przeciwpożarowy: głowa na dole, narty na górze....
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies