ja też uwielbiam to forum..wogole mam wrażenie że od kiedy odkryłam tą pasję to jestem innym człowiekiem. Wraca się do domu i ma się cel poza dziecięcym grajdolkiem
Ja żałuję, ze nie kupiłam ich więcej, ponoć się nie rozmnażają jak inne cebulowe...ale nie ważne...
Wiem, że nerw to nie najlepszy stan dla zdrowia, wole byc do wszystkiego pozytywnie nastawiona...wole kopać w ogrodzie niż coś łykac
Na placyku pod hamak oprócz trawki, będą jeszcze rozplenice (widać kilka kępek) - rozdzieliłam 1 dużą - oby ładnie się przyjęły i rozrosły....
Sąsiadka ma bardzo dobry dostęp do hurtowni kwiatów Często się ze mnną dzieli i dzięki temu praktycznie cały czas coś jest w wazonie Ostatnio były różowiaste tulipany
Zjadacz czasu zgadza się, ale ja tylko w pracy co trochą zaglądam lub w domu jak mam siły.... zresztą w domu to praktycznie komputra nie ruszam...
Wolę z moimi dziewczynami posiedzieć no i w ogrodzie oczywiście....
Ale... choć nie mam porównania - bo nie jestem użytkownikiem innych portali społecznościowych - to wiem ze tutaj cały czas płynie rzeka serdeczności, pomocy i dobrych chęci...nie ma tu chwalenia się dla samego chwalenia tylko dla radości dzielenia się z innymi lub poproszenia o pomoc i to mi się podoba Nikt nie przychodzi tu aby przelewać negatywne lub ironiczne komentarze...ludzie na Ogrodowisku to w moim prywatnym odczuciu wielka grupa przyjaciół.
Przykro mi, ze muszę pohamować wszystkie plany, ale na ogród się nie obrażam i będę pielęgnować to co jest
Pielęgnowac trzeba, zamiast coś łykać, lepiej plewić i są dziewczynki
Jak jestem w domu, praktycznie nigdy na kompie nie siedzę, nie mam kiedy, w pracy tylko