AniMa napisał(a)

Pytanie do Toszki: co sądzisz na temat milorzebu, formowanego?Znalazłam cudne.

Boshe ale ja często zmieniam zdanie ostatnio...jak nie ja. Takie niezdecydowanie muszę radykalnie uciąć....

Pamiętaj tylko, że takie formowane trzeba dalej formować regularnie. Bez systematycznego cięcia szybko staną się nieformowane. Nie wiem tylko czy w takim przypadku grab lub buk nie będzie łatwiejszy. Miłorząb to iglak i wymaga kwaśnego stanowiska.

Aniu, zmieniasz zdania, bo tak po prawdzie jeszcze sama nie wiesz czego chcesz i co ci się podoba. Dostałaś kociokwiku, typowego objawu początkujących... przez zimę ochłoniesz i zaplanujemy na spokojnie ogród. Teraz nakręcona jesteś i ciężko się z tobą dogadać

Kubeł zimnej wody....może w końcu ochlonę...

Aniu, uczciwie rzecz ujmując do formowanych drzew trzeba mieć albo duzo samozaparcia, albo podręczną ekipę znającą się na rzeczy. Takie realia.

Lepiej zająć się żywopłotem. Tworzyć teraz ramy. Teraz zaczyna się sezon na rośliny kopane, czyli tańsze.

Ania, to Twój ogród, ale jak już to ja bym w graby poszła, to piękne drzewa

Iwonko szmaragdy posadzone a na pozostałe ramy mam juz zamówione choineczki. W ciagu 2 tygodni będą. Z drzewami na front się wstrzymam, ale miejsce zostawię....bylam dzisiaj w Wojsławicach i mogłam dokładnie zobaczyć jak rosną buki(ach), graby(ech)... i różnych odmian miłorzęby (zachwycił mnie TIP)....
Jszeli chodzi o systematyke i przycinanie, to jestem typowym Bykiem- upartym i zaciętym a,e faktycznie z miłorzębem będzie zabawa.... Ale nie oszukuje: budżet: 160zł a 15, to różnica....

A czy oprócz pomysłów na drzewa, podoba ci się koncepcja połączenia nowego ze starym. Czy jednak zapomniec o tym i za kilka dni znowu przemyśleć ....
Na razie i tzk zostawiam front i idziemy z eMem na tyly z grabkami

Aniu, zostawiam temat do przegryzienia

Aniu, formalnie, ogród może być formalnie nowoczesny
Kwestia ilości gatunków, narzucone ramy i dyscyplina. U Byków z tym gorzej

Aniu, bardzo miło było Cie poznać. Też zachwyciłam się miłorzębami i chociaż się trochę przed nimi broniłam, to kto wie, kto wie

Iwonka patrząc na moja ciągłość w zmianach decyzji można odnieść takie wrażenie, choc mój eM uważa,że zmiana decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia.☺
Rozumiem już minimalna ilość gatunków i to mi odpowiada, nie lubię miszmaszu. W ciuchach też mam minimalną klasykę ☺☺☺☺
Teraz porządkuje błędy początkujących ☺

Aga zabij mnie która to Ty byłaś....ktoś powiedział, ze Cię nie ma to uznałam....że Cię nie ma. Przyznaje się bez bicia. Pogubiłam się. Ale na pocieszenie: uważam że wszyscy byli cudni wspaniali, więc jesteś w tym towarzystwie. Przepraszam, za moją spostrzegawczosc- bardzo bardzo...zasługuje na "kolano"