cześć piękna koleżanko Jestem ciekawa czy zakupy jakieś poczyniłaś w W.?

Chyba na spokojnie umówimy się w następnym tyg. Może będziecie miały ochotę z Agą przyjechać do mnie, do drugiego ogrodu?

A witaj Śliczności
W Wojsławicach kupiłam hakone, seslerie jesienną i aż jedną jeżówkę green jewel. Ogólnie nie szalałam... Wszystko jeszcze w koszyku, czeka aż rozgrabimy pole, wyznaczymy rabaty i posiejemy trawę....
Spotkanie TAK, wycieczka do Ciebie TAK TAK

AniMa napisał(a)

A witaj Śliczności
W Wojsławicach kupiłam hakone, seslerie jesienną i aż jedną jeżówkę green jewel. Ogólnie nie szalałam... Wszystko jeszcze w koszyku, czeka aż rozgrabimy pole, wyznaczymy rabaty i posiejemy trawę....
Spotkanie TAK, wycieczka do Ciebie TAK TAK

A weźmiesz też mnie?Co tam-nie poszalałam to ja-nie kupiłam nic. A hakone to jaką sobie wzięłaś?

Jak rozmyślania drzewowe?

kasja83 napisał(a)

A weźmiesz też mnie?Co tam-nie poszalałam to ja-nie kupiłam nic. A hakone to jaką sobie wzięłaś?

Oczywiście , zapraszam, miejsca w autku dostatek

Hakone aureole...

nawigatorka napisał(a)

Jak rozmyślania drzewowe?

Asiu rozmyślania drzewowe zostawiłam.... jak to w bajce moich dziewczyn było: pomysł "poczeka, poczeka, przeżre się, lepszy będzie...", na razie tylko przesadzę buksy a na drzewka zostawiam miejsce....Poza tym tyły obrabiamy....trawa kupiona, ziemia przygotowana. Tylko dobrego walca muszę znaleźć, bo w wypożyczalni to chucherko mają....nic nie ugniata

Walca to ja bym na Twoje areała zakupiła, ewentualnie wykonała własnoręcznie z jakiejś rury wypełnionej betonem. Nie raz, nie dwa się przyda, zobaczysz.

tak gdybyś się nudziła

https://www.ogrodowisko.pl/watek/162-milorzab-dwuklapowy-ginkgo-biloba?page=38

Ania zobacz,co upolowałam- takiego kolumnowego miłorzęba, jak koło Ciebie w szkółce (no chyba takiego) można na żywo zobaczyć na parkingu między casto a tkmaxx przy krzywoustego.
Mnie się podoba

Kasiu walca pożyczyłam przez znajomego, znajomego sąsiada i juz 2 x zwałowane. Jest całkiem równo stwierdzam. Jeszcze zagrabimy, zwałujemy...poczekamy na deszczyk i zobaczymy. :0
Ogólnie z przygotowania wstępnego jestem zadowolona, choć wybieranie śmieciuchów śniło mi 2 noce z rzędu....


Wątek o miłorzębach przeczytałam, - bardzo podoba mi się kolor jesienny i tak jak mówiłaś, to pradawne drzewo....argument dobry a cięcia lubie...

Ja się wybiorę na Krzywoustego to nie omieszkam takiego okazu obejrzeć, ciekawe czy cięty? bo bardzo ładny...