Trzeba było jakiś skobel założyć. Cholera ja wie gdzie polazła i kiedy wróci.

ha ha ha,wróci wróci ,ja swoją trzymam za nogi

violka171 napisał(a)

ha ha ha,wróci wróci ,ja swoją trzymam za nogi

I bardzo dobrze, bo to jakaś latawica jest. Dzień tu dzień tam a potem szukaj wiatru w polu.

kaz742011 napisał(a)

I bardzo dobrze, bo to jakaś latawica jest. Dzień tu dzień tam a potem szukaj wiatru w polu.

na smycz ją bierz

U mnie jeszcze siedzi. Opory jakieś ma ale nie popuszczę.

Moja też czatuje przy furtce, ale chyba tylko po to by zimowego czegoś do ogrodu się nie napchało. Ciekawe czy silna jest na tyle, by tą zimową moc zwalczyć.
Bądźmy dobrej myśli, marcowy śnieg jak płacz panny, chwilę trwa!

Od wczoraj mam takie widoki




Myślę, że ta wiosna to jeszcze nie wie, co ma robić, mało ogarnięta jest

Kasiu, skobel był... musiała górą śmignąć
Violu, masz rację, tak trzeba zrobić jeszcze ja uwiążę do płotu
Haniu, gorzej jak ta panna rozryczy się na dobre hehehe...

Asiu, u mnie też takie widoki

Uuuuuu ja już białego nie chcę.