Właśnie dostałam różyczki, z lekka zmaltretowane, główki spuszczone...
Ale nie ma co się dziwić, duchota niesamowita...
Kolorki ładne
Jak nie będzie padać, wieczorkiem będzie sadzenie

asiak napisał(a)

To prawda z tą pogodą
Zimno - źle, gorąco - źle, deszczowo - źle, brak deszczu - źle
Jakby nie mogło padać w nocy, a w dzień słoneczko i 25 stopni

O tak, tak. Ja też bym tak chciała. U mnie w nocy porządnie polało. Teraz poprawiło. Jest strasznie mokro a ja mam rośliny do sadzenia.

Dawno tu nie zaglądałam,a tu tak warzywka podrosły ciekawa jestem fotorelacji z sadzenia róż.Anulka-królowa Róż czuwa więc będzie pięknie

Dobrze, że różyczki w donicach, bo nie ma szans na sadzenie. Co i rusz leje, nie pada...

asiak napisał(a)

Dobrze, że różyczki w donicach, bo nie ma szans na sadzenie. Co i rusz leje, nie pada...

Skąd ja to znam. Ostatnio co zamierzam coś sadzić to nie pada a leje. Ziemia potem taka mokra że nie da się dołka wykopać. Jak sadziłam w sobotę to przyszła burza i mi dołki zalało. Kończyłam w poniedziałek wieczorem po dwóch dniach bez deszczu a w dołkach nadal błoto miałam.

Masz fotki tych żółtych bukszpanów?

Juzia napisał(a)

Masz fotki tych żółtych bukszpanów?

Mam taką



W realu wydaje mi się, że są bardziej żółte.

Przy najbliższej okazji zrób zbliżenie tych żółtych liści.
Może to tylko brak papu

Podlewałam je florowitem, ale nie zauważyłam jakiejś poprawy...
Obfocę go jak będę na działce

Oby nie grzyb tylko...