Witaj Asiu, ładne i łatwe zrobiłaś dojście do róż, szczególnie jak trzeba im porobić kopczyki na zimę. Ta żółta China Gold chyba podobna do mojej pnącej bez nazwy.Pozdrawiam.
Kora kompostuje się i zamienia w próchnicę. Z wierzchu znika, ale jakość gleby się poprawia.
Jesli nie chcesz kory pozostaje ci mulczowanie(ściółkowanie) kompostem - ziemia bez przykrycia ulega szybkiej erozji, wysuszeniu i niszczeje. Dobrze jest jej dawać "kołderkę"
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Chcę ciachnąć jeszcze bardziej tego cisa. Co o tym myślicie? Wydaje mi się za duży i zasłania mi rabatę i ma dziurę w środku O całkowitym usunięciu nie ma mowy, eM się nie zgodzi
Asiu myślę,że ta dziura w cisie z czasem ładnie się zabuduje. Cisy to mocarze,tylko trzeba przycinać gałązki w obrębie tej dziury żeby się w tym miejscu rozkrzewiały. No chyba,że w tej formie w jakiej jest Ci nie pasuje. To może faktycznie stożek by z niego wyszedł. Toszki może podpytaj.