Jestem chyba chora na głowę

Zastanawiam się, czy nie wymienić róż Bailando

Jak dla mnie mają słaby kolor, taki nijaki

I nie chodzi tu o to, że jest jasna. Inne jasne np. Aphrodite, Chandos czy Queen of Sweden podobają mi się.
A poza tym denerwuje mnie w niej śmiecenie. Na tej rabacie jest tak mdło. Mam wsadzone tam czosnki główkowate, może one ożywią troszkę tą rabatę (jeszcze nie kwitną )
Zastanawiam się, czy znajdę coś z róż mniej więcej tej wysokości, ale w zdecydowanym różowym kolorze. Nie musi pachnieć, ma długo trzymać kwiat i być zdrowa.
Jakieś podpowiedzi?
Jednak chyba mam coś z głową nie tak
Ps. Nie muszą być różowe, aby wyraźny, zdecydowany kolor