No właśnie dla mnie niepojęte zupełnie jak technicznie jest woda do linii kroplującej doprowadzana. Zapytałam Pana w końcu, że linia ma być 20 m od kranika i czym ją z kranikiem połączyć, a Pan, że zwykłym wężem! No szok normalnie! Jak to działa, że przy normalnym ciśnieniu doprowadzanym, nie eksploduje, tylko kapie i kapie, jak za przeproszeniem krew z nosa?
No i teraz kolejna wątpliwość mi się pojawiła- można zrobić tak: zwykły wąż-linia- zwykły wąż-linia????
i taki przekrój Ci wystarcza? My zrobiliśmy pod nawadnianie specjalnie z domu wyjście calowe (a łatwo nie było bo trzeba bylo je przez mury oporowe przekopać) i takim obsługujemy nawadnianie. Oczywiście i taka każda linie podlewamy osobno
Oczywiście, w zupełności.
Całe nawadnianie jest pod to podpięte. Tyle, że nasza działka to 1100 m tylko.
Oczywiście my nie mamy tylko kroplującej , ale i zraszacze. Więc elektrozawory i centralka sterujący tym rządzi