Najwyżej.
Choć teraz to zwątpiłam. Bo u kokochy pisałyście, że ML niższe od gracków.
A na tych waszych fotomontażach raczej na wielkie wyglądają. Przynajmniej Ty Ola masz olbrzymy
on dołem jest stosunkowo wąski góra rozłożysty fontannowy ...sugeruje zostawic na niego plac 80x80cm ...albo nawet 1,0x1,0 metr.
jestem zwolennikiem sadzenia roslin "z oddechem" w ścisku wygladaja ładnie przez 2 sezony ...a potem zaczynaja rosnac i zaczyna sie robic scisk i mękolonie bo wszystko trzeba rozsadzac
nie powinnam zabierac głosu ....bo ty sadzisz ciasno ...no ale zabiore jeszcze głos bo pytasz
dzisiaj tego nie widać ... lecz hortensje za blisko pnia drzewa posadziłas ...one beda na 1,5m szerokie i naprawde to kwiestia 2 sezonów ....potem juz utrzymaja ten gabaryt bo bedziesz wiosna ciąć je nisko ...przynajmniej ja tak tne i tak kazdemu polecam
doczytałam ze miskanty chcesz miedzy brzozy wcisnąc ...w metrowa szpare ....nie widze tego bo one powinny byc wysuniete przed brzozy jakiś metr i jak je posadzisz w roztrawie metrowym ( ja mam 70cm od srodka do śrdoka kepy) to bedzie dobrze a przed nimi kolejny metr daj te hortki ...na przemian czyli sadzic zygzakiem
nie wiem jaka jest szeroka ta rabata ale mnie juz wychodzi tak 1m - brzozy od tuj +1m miskanty + 1m hortki + 1 m do brzegu rabaty na niski bylinowy dół czyli ze 4m najmniej powinna mec ta rabata .....a jak wiesz to ja bym 2 metry od tuj sadziła brzozy ...wiec sama rozumiesz
na bide zygzakiem na ścisk mozesz posadzic miskant i hortki co 70-80 cm ...ale to moze być kótkoterminowy plan bo za kilka sezonów bedziesz to rozsuwać
rozplenic i horki bukietowe to kiepski dułet ...one przed anabelki sa dobre ...ale te niskie odmiany ja mam 2 rózne posadzone niskie hamlen i jakes wysokie (pomylone) i sa do wykopania bo zasłaniaja anabelki
Czyli mówisz żeby między te brzozy nic nie sadzić? Tam jest ponad 2 m między tymi drzewami. Nie będzie tam z łyso?
Wydawało mi się, że te hortki Little Lime takie duże nie urosną. Półtora metra???
W większości między tymi wszystkimi roślinami mam po metrze albo więcej.
Mogę je jeszcze rozsadzic szerzej, bo poszerzę w stronę górki.
Ale niezmiennie mam poczucie , że plecki między brzozami łyse. Czemu ML tam nie?
Rozplenica ta odmiana jakaś mała, co mnie wkurza. Porządne duże hammeln mam na żwirowisku, a te jakieś mikre.
Takie same mam na dole skarpy. Mają jakieś Max pół metra..
Miały być to hammeln, ale na moje to nie są...
Wiesz, aż takiego powera nie mam. Próbuję to w sobie wykrzesać.
Jak rozgrzebałam żwirowisko wiosną, tak wciąż bajzel...
Jeszcze M wodze fantazji zapuścił i wymyślił zmiany w dole ogrodu, zatem tego lata raczej nie skończymy...