Nie, mi nie chodzi o dodatkowy rząd. Tylko zamieszanie w tych dwóch
Trzeci rząd to hortensje A czwarty to ML?
Btw nie wiem czy Little lime nie za niskie za rozplenice....
Nieee! Odwrotnie. Trzeba psikać żeby żaden dziad szkodnik się nie pojawił. Ja od kilku lat tak robię i nie mam chorej ani jednej rośliny. Bukszpany zdrowiutkie jak rydze, choć u sąsiadów wyglądają jak drzewka bożonarodzeniowe w marcu. Trawniczek zieloniutki i ani jednego pędraka w glebie. Ja o tym piszę na Ogrodowisku od lat i popieram posty fotkami swoich roślin.
Zgadzam się z Waldkiem w kwestii ćmy. Błędem wielkim jest czekanie aż już gąsienice będą. Już wtedy sprawa szalka przechylona jest na stronę ćmy. A chemią w praktyce trzeba by lać co 4-5 dni, bo ćma nie składa jak w jednym terminie.
Jak to dokładnie wygląda to dopiero Lepinox ujawnił. Zwłaszcza pokazał miejsca gdzie były jaja na listkach - pozostają kropki koloru papierowego.
Ważne też jest, aby co jakiś czas, po oprysku odkurzyć z bukszpana obumarłe liście. Jest ich bardzo duzo, jak kłębowisko i przez to oprysk jest mało dokładny= mało skuteczny.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ale ja chciałam miec ogród ekologiczny bez psikania chemią ... ...nie chce psikac byle psikac nie wiadomo na co nawet nawozów sztucznych nie chce uzywać ...stosuje gnojówki i biohumus i obornik (coprawda granulowany ale jednak obornik)
to wszystko co piszesz nijak sie ma do ekologii ....mocno mi zaburza postrzeganie ogrodu ....i twojej osoby ....bo wydawało mi sie ze ty jestes bardziej ekologiczny niz chemiczny ((
PS. nie wiem gdzie szukac tych zdjęć o których piszesz?...bo w twoim watku w 2016, 2017 , 2018 takowych brak ((....cofnełam do grudnia 2015 i juz mi sie nie chce ...a na pierwszych 10 stronach jest raptem kilka na których niewiele widac ((
no nie wiem jak to rozumiec co piszesz mam nie czekac na gąsienice a ten LEPINOX® Plus rekomenduja psikac na gasienice.
"Działanie LEPINOX® Plus:
ćma bukszpanowa – stadium czarnej główki
Na roślinie działa powierzchniowo. Zawiera naturalnie występującą na roślinach oraz w glebie bakterię Bacillus thuringiensis.
Bakterie te wytwarzają krystaliczne białka, które aktywowane są w przewodzie pokarmowym gąsienic. Zainfekowane gąsienice zaraz po spożyciu bakterii przestają żerować i giną w ciągu 72 godzin. Z czasem kurczą się i czarnieją.
Sposób stosowania:
Aplikacja poprzez oprysk roślin, zalecany oprysk drobnokroplisty. Zaleca się stosowanie rano lub wieczorem w dni pochmurne. Maksymalna ilość zabiegów w czasie jednego sezonu – 3.
Termin aplikacji: Stosować w czasie występowania najmłodszych stadiów rozwojowych gąsienic (L1, L2) dla uzyskania największej skuteczności."
własnie .......przeczytaj ze zrozumieniem to co napisał....no to psika od kilku lat !!!
"Nieee! Odwrotnie. Trzeba psikać żeby żaden dziad szkodnik się nie pojawił. Ja od kilku lat tak robię i nie mam chorej ani jednej rośliny. Bukszpany zdrowiutkie jak rydze, choć u sąsiadów wyglądają jak drzewka bożonarodzeniowe w marcu. Trawniczek zieloniutki i ani jednego pędraka w glebie. Ja o tym piszę na Ogrodowisku od lat i popieram posty fotkami swoich roślin."