Dziś udało mi się wygospodarować 2 godzinki na pielenie.
Klęłam pod nosem, ale udało mi się wypielić nową rabatę w dole ogrodu, skarpę, kulkowisko i szpaler gracków.
Zarówno kompostowniki, jak i pojemnik na BIO są pełne.
Potem chwyciłam aparat w dłoń i oto chciałam Wam pokazać mój ogród z różnych perspektyw.
Żeby nie było, że tylko ładne rabaty pokazujemy tu: