Już się nie mogę doczekać ułożonych płyt.
Jak masz cień do 16-17 to może być jednak bardziej żółta, tak jak u mnie na jordanowej. Też mam tam późnopopołudniowe słońce. No i tak: jak jest w cieniu to wygląda na limonkową, jak zaświeci na nią słońce no to jest trochę żółtawa.
Ale plan jest taki, że M najpierw zrobi chodnik pod oknem kuchennym, bo już to zaczął.
W międzyczasie położy ścieżkę w żwirku przy carexowisku.
Placyk dopiero potem.
To duże przedsięwzięcie, bo to połączone z pergolą, paleniskiem i budową skarpy na górce. A chwilowo temat skarpy na górce stoi, bo nie produkują granitu, z którego skarpę mamy... "Bo teraz idzie kostka" - takie tłumaczenie.