Skarpa moja kochana.
Lawendy jeszcze nie cięłam, ale też będzie tylko kosmetycznie.

Perspektywy z perspektywy

A na koniec pod osłoną zmierzchu wytyczyliśmy granice rabaty cienistej z tyłu domu.
Nasadzenia to Annabelle Incrediball i przed nimi Hakonechloa któraś żółta, czyli Aureola albo All Gold.

No i jeszcze na bukszpanowej będzie rewolucja.
Zrywamy darń po całości, aż do linii garażu (zostawiamy tylko metr na ścieżkę za garaż) i od podjazdu aż pod płot. Czyli w zasadzie wszystko co na tym zdjęciu widać.
I będzie tu taaaakieeee wieeeelkieeee stipowisko!
Oczywiście graby zostają, a buksy tylko te zdrowe, bo nie mam już do nich cierpliwości.

Asia, jesteś pewna co do tej żółtej Hakonechloa?

Tylko ze względu na cień
Generalnie ja mam Beni Kaze i jestem z niej bardzo zadowolona. Ale nie wiem, jak się w cieniu spisze. Tu jest słońce dopiero po południu.

No no Asiu u Ciebie też porządeczek
Bratusie piękne
Fajne plany na nowe rabaty popieram zmniejszanie trawnika

Asia
poczytałam o planach -fajnie będzie - stipowisko super

,pooglądałam -piękny już masz porządeczek

Wiolka5_7 napisał(a)

No no Asiu u Ciebie też porządeczek
Bratusie piękne
Fajne plany na nowe rabaty popieram zmniejszanie trawnika

Hehehe
My trawnik lubimy, ale z perspektywy rzeczywiście jest go sporo...

Magleska napisał(a)

Asia
poczytałam o planach -fajnie będzie - stipowisko super

,pooglądałam -piękny już masz porządeczek

Stipowiskiem zainspirował mnie odcinek Mai o awangardowym ogrodzie pod Poznaniem. Myślę też o tym lnie nowozelandzkim, cho obawiam się, że mi się kolorystycznie nie wkomponuje.
Ale myślę