Brzozy i głaz wyglądają bardzo urokliwie! Chyba jesteś zbyt surowa dla siebie. Zmiany są fajne bo wnoszą nowość i świeżość ale z tą ich koniecznością oczywistą, to chyba przesadzasz.
Marta
Nareszcie dotarłam do końca Twojego wątku . Kobito Ty to jesteś tajfun. Podziwiam i zazdroszczę. Mój M zaraz zapisze mnie na jakiś odwyk bo wczoraj nic nie robiłam tylko siedziałam na huśtawce z tabletem i wertowałam O . Wsiąkłam na dobre .
Druga strona proszę sądu jest taka że już na 1000000 % wiem że muszę rozwalić mój ogród. Niestety jak zaczynałam nie było ( chyba ) jeszcze O . a nawet jeśli było to o internecie mogłam sobie pomarzyć. Powinnam chyba przenieść mój wątek do projektowania. Może ktoś chętny do pomocy??? Sama to ja sobie nie poradzę . Zacznę od zrobienia planu tego co mam . Chyba w nocy to muszę robić bo sąsiedzi już i tak mają mnie za obłąkaną. Już widzę jaki będą mieli ubaw jak będę z miarką latać po działce .
No właśnie o czymś takim myślałam ,podsypane kamyczkami,z tyłu żywopłot z kwitnących krzewów .
Problem polega na tym że ja sama boję się wziąč za te poduszkowce bo:
1. Nie bardzo wiem jak się to robi ( pomimo że już trochę poczytałam i obejrzałam film jak Danusia to robi )
2 . Za diabła nie wiem ile tych choler tam jest i nikt nie jest w stanie mi tego powiedzieć .
3 . Powiedzmy że zajrzę im pod podwozie i jakoś sprawdzę ilość i rozkład to trudno jest mi sobie wyobrazić 5 lub więcej ( na moje oko ) bonsai w jednym miejscu . Musiały by to być różne formy . Jakie ? Może jakieś kształtne kupki ( teraz skojarzyło mi się : krowie placki ) . Te jałowce to jeden wielki krowi placek .
hehe...ja zajrzałm pod mojego i nie dałam rady sama go podcinać.mnie nie ma kto pomóc.Fakt dużo placków, ale może na pół to i coś pomiędzy fajnego dodać? Koniecznie wyższego co?
Mój M stwierdził że jest ich tam 5 sztuk posadzone w dwóch rzędach . Bliżej siatki 3 a przed nimi 2 . Dziś wymyśliłam że zrobię próbę na innym jałowcu . Rośnie on trochę schowany i jak go spapram to nawet nie będzie widać . Trochę teraz nie pora na takie eksperymenty ale co tam .
Mam tak samo...
Przyszłam się przywitać z moja imienniczką Będę podglądać poczynania i zapraszam do siebie
U mnie jeszcze nie ma nic ciekawego, ale mam ogromną nadzieję, że będzie
Witam Cię gorąco . Miło że zajrzałaś do mnie . Ja teraz siedzę nad planem mojej działki . Masakra . Mój ogród jest wielki i teraz to już nic mi się w nim nie podoba . Najgorzej jest chyba przerabiać stare i dopasować do tego co już jest . Wolałabym chyba zaczynać od nowa. Jeśli pozwolisz to zajrzę do Ciebie wieczorem. Strasznie się cieszę że zaglądają do mnie mówi forumowicze .