Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z ogrodem, to jestem w lesie!

Pokaż wątki Pokaż posty

Z ogrodem, to jestem w lesie!

Figielka 14:01, 26 sie 2016


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 448
Witam . Ja mam ogród przy lesie i mam podobne spojrzenie na ogród jak ty.Jedyne stałe zajęcie to koszenie trawy , którą staram się umniejszać. Roślinek , które u mnie nie chcą rosnąć nie sadzę na siłę . Chcę mieć takie , które sobie radzą same. Rabatki ściółkuję ,aby ograniczyć pilenie. Ja także wychowywałam się w mieście i bardzo doceniam wiejski spokój. Zawsze powtarzam ,że ja z pracy wracam do domu i jestem na wczasach.
____________________
IwonaOgródek przy lesie
AnnaCh 14:06, 26 sie 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Figielka napisał(a)
Zawsze powtarzam ,że ja z pracy wracam do domu i jestem na wczasach.
Jakbym siebie czytała, do mojego M zawsze mówię, że u nas na podwórku jak siedzimy, to jak na wczasach, tylko mi gór na horyzoncie, albo nad lasem brakuje
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Igan 14:19, 26 sie 2016


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Figielka napisał(a)
Witam . Ja mam ogród przy lesie i mam podobne spojrzenie na ogród jak ty.Jedyne stałe zajęcie to koszenie trawy , którą staram się umniejszać. Roślinek , które u mnie nie chcą rosnąć nie sadzę na siłę . Chcę mieć takie , które sobie radzą same. Rabatki ściółkuję ,aby ograniczyć pilenie. Ja także wychowywałam się w mieście i bardzo doceniam wiejski spokój. Zawsze powtarzam ,że ja z pracy wracam do domu i jestem na wczasach.


Cześć Iwona! Cześć Ania!

Mam tak samo. Kiedy ma się kawałek ziemi, taras, na którym można wypić kawę w piżamie to człowieka nawet niespecjalnie ciągnie do wyjazdów na wakacje. A z pewnością o wiele mniej mnie ciągnie w porównaniu z czasami, gdy mieszkałam w miejskim blokowisku.
A więc, niech żyją nasze całoroczne wakacje!
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
renatamama3 14:24, 26 sie 2016


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Igan napisał(a)
Witaj, renatamamo (mam problem z odmianą przez przypadki Twojego nika)
Zajrzałam do Twojego ogrodu i baaaardzo mi się podoba - ogród idealnie wtapia się w otoczenie, będę zaglądać w poszukiwaniu inspiracji.

.
Wpadaj ,zapraszam .
____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013
Igan 15:14, 26 sie 2016


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Szczerze mówiąc, ostatnio chodzę po mojej działce i ogrom czekającej mnie pracy mnie przeraża. Wiem, że powinnam to jakoś podzielić na etapy, wiem, że nie zrobię wszystkiego na raz. Ale mimo wszystko - czuję się przytłoczona ...

Zrobiłam kilka zdjęć żeby pokazać aktualny stan działki. Jak widać na załączonych obrazkach, moje "rabaty" są strasznie liche i niedokończone.

Do tej pory, wszystko co robiłam w ogrodzie, robiłam raczej intuicyjnie. Poniekąd intuicja podpowiadała mi dobrze, bo np. zawsze czułam, że kluczem do udanych kompozycji są z reguły nasadzenia większej ilości roślin tej samej odmiany, a nie pojedyncze nasadzenia, gdzie robi się misz masz.

Kierując się tym przeczuciem, zaczęłam nasadzenia od berberysów, których posadziłam ok. 30 sztuk. Przez pierwsze dwa lata byłam zachwycona tymi roślinami. W pełni mrozoodporne, dekoracyjne liście przez cały okres wegetacyjny..
Schody zaczęły się w tym roku (drugi i trzeci sezon moich berberysów). Zaczęły chorować - ciemne plamki, suche gałązki - zamieranie pędów..) Najpierw próbowałam ekologicznych, naturalnych sposobów - zrobiłam oprysk gnojówką z pokrzyw, usuwałam chore listki.. Niby coś to dało, ale nie do końca. Ostatecznie poddałam się i dzisiaj zrobiłam pierwszy oprysk Topsinem..





Wracając do kompozycji roślin - chyba największy problem sprawia mi rozplanowanie i zdecydowanie co gdzie ma rosnąć. Wiem (mniej więcej), jakie rośliny chcę mieć u siebie, ale skomponowanie ich w jedną całość mnie jakoś przerasta.

Być może brakuje mi umiejętności przestrzennego myślenia? I tu tkwi problem?

Na poniższych zdjęciach widać fragmenty działki, za które wezmę się w pierwszej kolejności - w tym lasku planuję nasadzić różaneczniki, funkie, trawy i cieniolubne hortensje.. Co wyjdzie z tych planów i chęci - zobaczymy..




____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
iwka 16:08, 26 sie 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Hej Iga masz fajny teren do zagospodarowania, głowa do góry, wszyscy mamy chwile zwątpienia, będzie pięknie Widzisz Ty chociaż miałaś czuja do powtarzalności gatunków a mi wydawało sie że każda roślina musi być inna, wtedy będzie piękny mix i tak kupowałam sobie po jednej sztuce i mam flaki z olejem Dopiero od jakiegoś czasu rozmnażam do jak największej ilości jednego gatunku

Do tego leśnego zakątku mogę polecić jeszcze parzydło leśne, zauroczyłam się nim w tym roku
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Igan 16:13, 26 sie 2016


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Cześć Iwona!

Bardzo dziękuję za pocieszające słowa...
a parzydło leśne już zaznaczam żeby pooglądać
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
Igan 16:18, 26 sie 2016


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
EDIT: właśnie czytam o parzydle leśnym i widzę, że się nadaje do cienia i półcienia. Idealnie!
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
renatamama3 18:03, 26 sie 2016


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Do cienia ,to polecam hosty ,miodunkę ,zawilce ,tawułki ,rododendrony .
____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013
Figielka 18:09, 26 sie 2016


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 448
Widziałam w jakimś czasopiśmie ogrodniczym zdjęcia z ogrodu Artura Barcisia.Masz bardzo podobny las.Jego ogród może być dla ciebie inspiracją.
____________________
IwonaOgródek przy lesie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies