Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z ogrodem, to jestem w lesie!

Pokaż wątki Pokaż posty

Z ogrodem, to jestem w lesie!

Igan 17:46, 12 kwi 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
bql3 napisał(a)
witam,

wpadłem się przywitać i wraz z Sylwią zgadzam się zupełnie, że lokalizację ogrodu masz do pozazdroszczenia a ogród swój z czasem dopieścisz tak jak zamarzysz i będziesz chciała

pozdrawiam
Jan


Dziękuję za odwiedziny
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
Figielka 17:56, 12 kwi 2017


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 448
Witam , po długim nie bycie. Ja też miałam sen zimowy.
____________________
IwonaOgródek przy lesie
Igan 11:27, 22 kwi 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Świeże zdjęcie, sprzed 3 dni bodajże. Koty, nieważne gdzie się wpasują, zawsze wyglądają genialnie. Ta urocza czarna kotka pojawiła się na mojej działce 2 tygodnie temu. Jako że jest regularnie karmiona i pieszczona, czuje się tu jak u siebie. Niestety, mimo największych chęci nie mogę jej zaadoptować, bo niefortunnie za partnera wzięłam sobie alergika...


____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
Igan 21:14, 27 kwi 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Dziś był dla nas, czyli dla mnie i mojego ogrodu, pamiętny dzień, gdyż albowiem ponieważ posadziłam moje pierwsze RÓŻE <3
I mam szczerą nadzieję - nie ostatnie.
Kiedy, albo zachowawczo - jeśli, zakwitną, nie omieszkam się pochwalić zdjęciami.
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
Igan 20:23, 16 maj 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Przyjechały dziś moje kolejne róże (w sumie mam ich już 12 ).
I jeśli o różach mowa, to czas na małą aktualizację. Kiedy zakładałam wątek, pisałam, że moja działka jest dość mocno zacieniona. Taki stan był do marca tego roku, kiedy to mój sąsiad skwapliwie skorzystał ze zmiany prawa dot. wycinki drzew, wpadł w jakiś amok trwający przez kilka weekendów i ciął drzewa na potęgę. Nie mogę powiedzieć żeby wyrządził mi tym jakąś krzywdę. Wręcz przeciwnie, moja działka - z dość mocno zacienionej - stała się całkiem nasłoneczniona. I tym samym zmieniłam koncepcję dotyczącą przynajmniej niektórych nasadzeń. Pojawiła się możliwość uprawy wybitnie słońcolubnych roślin, tj. szałwie, róże, lawendy, które już zaczęły pojawiać się na moich rabatach. Całe szczęście, że nie zdążyłam założyć rabaty z roślinami cieniolubnymi, bo teraz miałabym problem, co z nimi zrobić.
I fotka z dzisiaj. Moja kotka-przybłęda wyraźnie czuje miętę do kocimiętki, która nieśmiało zaczyna kwitnąć. Jeden krzaczek można już chyba spisać na straty, szcześliwie czterech innych nie rusza.

____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
AniazZielone... 21:13, 16 maj 2017


Dołączył: 08 mar 2016
Posty: 498
Witaj, kocimiętkę posiałam w zeszłym roku, mam nadzieję, że niedługo zakwitnie u mnie też.
Szkoda tych Twoich drzew, ale niestety takie prawo.
Czekam na zdjęcie róż.
Pozdrawiam
____________________
Ania Moje miejsce na ziemi
Igan 08:33, 17 maj 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
AniazZielonegoWzgorza napisał(a)
Witaj, kocimiętkę posiałam w zeszłym roku, mam nadzieję, że niedługo zakwitnie u mnie też.
Szkoda tych Twoich drzew, ale niestety takie prawo.
Czekam na zdjęcie róż.
Pozdrawiam


Cześć Aniu!

No właśnie drzewa nie były moje, rosły na posesji sąsiada, więc miał prawo je ściąć. A że rosły od strony południowej, to rzucały dużo cienia. Natomiast z lewej strony, od północy, moja działka graniczy z Lasami Państwowymi i z tej strony drzew mam ciągle sporo.
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
Igan 08:31, 26 maj 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Jak na razie, sezon 2017 jest najbardziej przełomowy dla mojego ogrodu. Z kilku względów:
1. zmieniły się warunki nasłonecznienia na mojej działce z powodu wycinki drzew od strony południowej u sąsiada;
2. Zakupiłam i posadziłam następujące rośliny: róże, cisy, szałwie, jeżówki, i inne.
3. Zainstalowałam 2 beczki na deszczówkę

Kilka fotek z poprzedniego tygodnia.
Aaa, muszę powiedzieć, że bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie w tym roku kocimiętka. Kępy urosły ogromne (ok. 110x80 cm), właśnie zaczęła kwitnąć i muszę powiedzieć, że na chwilę obecną robi na mnie o wiele lepsze wrażenie niż lawenda.
Na zdjęciu tuż przed kwitnięciem. No i sama się na własne oczy przekonuję, że cisy NIE rosną wolno.







____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
sylwia_slomc... 08:52, 26 maj 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Jak karmiona i pieszczona to już zaadoptowana Tylko co na ten temat jej właściciele?Pewnie się martwią jak znika. Gdzieś przecież żyła do tej pory
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
AnnaCh 08:54, 26 maj 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Cisy jak mają dobre warunki, to szybko rosną Potrzebują tylko ze dwa lata na porządne ukorzenienie się
Kocimiętka super, ale ja i tak jestem lawendowa Uwielbiam lawendę za jej zapach, kolor i to, że zimą są fajne poduchy
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies