Artystka ze mnie żadna więc wybaczcie...
Na żółto cała działka, pomarańczowe to budynki. Sam sad z warzywnikiem ma ok 10 ar (tego ruszać nie będę, wszystko odgrodzone siatką).
Wzdłuż wjazdu są tuje, tak samo jak i wzdłuż siatki po prawej stronie podwórka. Tyłu ruszać na razie nie chcę, ponieważ mąż chce kiedyś zrobić taras i kostkę więc nie wiadomo jeszcze co i gdzie.
Co do stylu to lubię prostotę z nutką romantyzmu.
Zachwycają mnie ogrody formalne (ahh... wszyściutko pięknie przycięte...

),nowoczesne oraz angielskie.
Nie wiem czy da się to wszystko połączyć, ale na pewno będę próbować.
Co do roślin to lista będzie raczej minimalistyczna:
Hortensje
Róże
Trzmieliny(płotki i kulki)
Jeżówki
Bukszpany
Klony i wiśnie "Nigra"
Trawy
Lawenda
To tak na teraz, wiadomo kobieta zmienna jest i jak coś mi się spodoba...
Linie proste i wyraźne