Noooooo

Bogda.... bo grunt to się nie przejmować Robisz na tyle ile masz sił i kasa pozwala. Jak widać na zlotach, chodzi o ogrody i owszem ale przede wszystkim chodzi o ludzi..... O to, że możemy spotkać, pogadać, pożartować.... Cos razem wspólnie zadziałać

Sama wiem jak wkurza brak funduszy Ale trudno, jest jak jest i najwyżej ogród będę miała za lat 50 (jak dożyję)

nie no Bogda, gratuluję! szybko się uwinęłaś na wiosnę już będzie ładna trawka i ani śladu. cacy

Joanka napisał(a)



No kochana! SUper..... czekam z niecierpliwością na fotki

P.S ...jakiego speeda dostałaś

Widzisz ile znaczy jedno krótkie słowo ZLOT ?

Zlot jak zlot..... mnie to się wydaje, że patrząc na tą wyspę wyobrażała sobie te... no teee impety, ipety czy jak to tam... Co powrót do "roboty" robi z człowiekiem

Męska decyzja i po zawodach! Bogusiu,dla Ciebie moje wsparcie!

oj tak, Haniu, już po zawodach



było tak tego lata-wieczne pielenie(





wczorajsza praca




i dzisiejsza



no i co teraz?????????????????????????

aha, ostał sie ino karmnik!!!!

Karmnik przestaw na przeciw tarasu.A tu ziemi dosypać, ugnieść,wyrównać do poziomu obecnego trawnika i siać.Deszcz idzie.

Siej trawę i podlewaj żeby wzeszła.

BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ŚWIETNA ROBOTA!