antracyt napisał(a)

Kasiu, widzę że zostałyśmy nadmorskimi "sąsiadkami" Nasz ogród wakacyjny jest ok 25km od Waszego. Czasami robimy sobie w te rejony wycieczki rowerowe

No to ci dopiero, ale zaskoczka miła

Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku

Basieksp napisał(a)

Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku

Dziekuję wzajemnie, oby było spokojnie

No wy Rok nowe zadania ale i nowe podejście do życia (w zasadzie juz w zeszłym roku zaczęłam wprowadzać nowe ) Przede wszystkim trzeba było poukładać i wybrać co jest najważniejsze i przynosi ogólną radość a za czym nie nadążam i potem się denerwuje ... Niestety ale na pierwszy rzut poszło forum, bo internet choć cudowny jest niesamowitym pochłaniaczem czasu, a ten nie jest z gumy. Nowa działka to nowe obowiązki, dorastające dzieci to nowe wyzwania, do tego pesel który zaczyna się przypominać coraz częściej.... więc trzeba było dokonać wyboru a wyboru dokonałam szybko . Dlatego mam nadzieję że moja okazjonalna obecność na forum wystarczy

A w skrócie: w Kraku mamy śnieżek

W zeszłym tygodniu też był na weekend i nawet pogrilowaliśmy

Palenisko zabieramy nad morze bo jest świetne na wiatry dzięki takiej budowie.

Nad morzem do tej pory działka super sie spisywała, trawa ma piękny kolor - na fotkach data). Jak widać czesm było trochę mroźno bo woda zamarzało ale nie padało tyle by oczko się przepełniło.

O kilku dni jednak pogoda się zmieniła i panuje tam sztorm (to wiem z wiadomośći oraz jest mocna plucha (to wiem z kamerki)

Mocno oczko przybrało - a raczej zbiornik na wodę który zrobiłam dookoła (ale juz mi się takie duże oczko podoba

Tam gdzie teren został potraktowany traktorem z glebogryzarką nie ma zastoin wodnych, a tam gdzie go nie było (droga pod domek która wjeżdżamy póki co samochodem) - są i to spore.

To widok nocny

A tak dziś sypało

Działkę odwiedzany za tydzień, to zobaczę w realu. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w tym raku robimy garaż z kostką - a nadmiar ziemi będzie do usypania na tej drodze co podmaka więc problem i to się powinien rozwiązać