NO pięknie piękniepodziwiam za pracowitość i pomysłowość
fajne schody Ci wyszły nie wspomnę ze zainteresowały mnie kratki fajny pomysł mi podsunęłaś dzieki
Ale ja nietypowo na O. zadam pytanie zauważyłam na zdjęciu na stronie gdzie piszesz o firanach (385?) ze masz fajne jasne fotele zadowalana jesteś z ich użytkowania?
Pozdrawiam milego dnia
Kasia cudownie wyszły Ci schody. Naprawdę bez szlifowania i opalarki? skrobakiem??
Niesamowite.. kolor mi się podoba, ale powiedz jak sobie poradziłaś z rusztowaniem na tą wysoką ścianę. Ja mam taką samą i muszę ją pomalować, ale jak tam ustawić rusztowanie?
No właśnie się przekonałam jak mi serducho zaczęło łomotać, a nigdy z nią problemów nie było, choć wszyscy podejrzewali przy moim wzroście i niedowadze. Na szczęście co roku robie cały panel badań i szybko koryguje nieprawidłowości więc mam nadzieję że ten defekt mi nie zaszkodzi
Zresztą największym winowajcą w chorobach autoimmunologicznych (a tak mi wyszło z badań) jest stres. A zeszły rok był rekordowy pod tym względem - umierały moje babcie, z rodzicami był straszny problem, a pod koniec roku w pracy miałam taki młyn że na antybiotyku chodziłam... Masakra...
Ale co tam - mam moc i damn radę
Znasz mnie Danuś, nie usiedzę a Bozia sporo talentu dała ja zaś wykorzystuje te dary jak mogę
Zreszta jestem tez po odzieżówce więc szyć umiem.
Ale ogród jest w moim sercu zawsze - na wiosnę czekam - zobacz - te na górze są na ognistą, te na dole będą przy stoliku z krzesełkami