Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II

kasiek 07:20, 22 maj 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
ryska napisał(a)

Kasiu jak Ty to pięknie napisałaś, wiem co czujesz, bo ja też mojej kochanej Babci wiele zawdzięczam.
Gratuluję udziału w programie, cieszę się ogromnie, że zobaczę złudzenia i niespodzianki w TV.
Dużo zdrowia Ci życzę, ono najważniejsze...


Dlatego chciałam by babia Sylwii tego doczekała...
Dzięki za życzenia, trzymam się Już lepiej
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Mala_Mi 11:43, 22 maj 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
kasiek napisał(a)


Dlatego chciałam by babia Sylwii tego doczekała...
Dzięki za życzenia, trzymam się Już lepiej

No właśnie.. i z tego powodu dałam się też wkręcić w ten "cyrk".. bez przygotowania i na wariata, z rozwalonym ogrodem, chorym chłopem.. walącym się światem na głowę.. bo argumentem jedynym dla którego się zdecydowałam to to, że mama będzie dumna .. a sytuacja życiowa byłą taka ,że nie wiadomo co będzie za rok.. Oj dużo pisania..

Edit, ale przygoda fajna i ekipa przesympatyczna. Jak stwierdziłam na nagranie nie mam już ochoty, ale gościć mogę ich nawet codziennie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kasiek 20:57, 22 maj 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Mala_Mi napisał(a)

No właśnie.. i z tego powodu dałam się też wkręcić w ten "cyrk".. bez przygotowania i na wariata, z rozwalonym ogrodem, chorym chłopem.. walącym się światem na głowę.. bo argumentem jedynym dla którego się zdecydowałam to to, że mama będzie dumna .. a sytuacja życiowa byłą taka ,że nie wiadomo co będzie za rok.. Oj dużo pisania..

Edit, ale przygoda fajna i ekipa przesympatyczna. Jak stwierdziłam na nagranie nie mam już ochoty, ale gościć mogę ich nawet codziennie


Ekipa faktycznie bombowa, bardzo fajnie sie z nimi rozmawia, oczy im się śmieją i tacy są łagodni w odbiorze

My tez już wycięci tymi przygotowaniami, zwłaszcza że ja dopiero kuśtykam ale jednak mnie nie złamało całkiem - jak to dobrze że mam leki od neurologa!

Jeszcze sporo przed nami, dzis pomagał nam zaprzyjaźniony pan, ja nic nie mogę robić oprócz sterowania, a miała to robic ja... trudno...
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
anpi 21:15, 22 maj 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8942
Kasiu !Gatulacje programu !!!i oczywiście zdrówka!!!
Wyobrażam sobie jaki to stres...nie... nie wyobrażam sobie...znaczy ...wolę sobie nie wyobrażać
Ale będzie dobrze, wszyscy kibicujemy i trzymamy kciuki,bo to jednak dla Was wielkie przeżycie...tak myślę?Gdyby było bliżej przyszłabym z pomocą
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
sylwia_slomc... 22:04, 22 maj 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Czytam , że już ciut lepiej i że jest Pan do pomocy, to dobrze.....bo mieliśmy zagwozdke jak się ma eM rozdwoićPadam na pysk, od 7 rano w ogrodzie teraz wróciłam...
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Mala_Mi 22:34, 22 maj 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
I z tego wszystkiego fajnie, że mnie uprzedzili raz nawet na 3 dni wcześniej, ale w te dni miałam chrzciny ..za to obiad był gotowy, bo zostało się po imprezie Nie było spinki
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kasiek 07:05, 23 maj 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
anpi napisał(a)
Kasiu !Gatulacje programu !!!i oczywiście zdrówka!!!
Wyobrażam sobie jaki to stres...nie... nie wyobrażam sobie...znaczy ...wolę sobie nie wyobrażać
Ale będzie dobrze, wszyscy kibicujemy i trzymamy kciuki,bo to jednak dla Was wielkie przeżycie...tak myślę?Gdyby było bliżej przyszłabym z pomocą

Dziękuje Kochana, Abiko tez się ofiarowała - wspaniałe z Was dziewczyny!
Kochane ja mam ogród dość dobrze przygotowany, tj oplewiony, przycięty, wysprzątany. Pomoc mi potrzebna była techniczna - tynkowanie, kurcze rzucili mi super pomysłem, od razu się zapaliłam ale dali mi termin min. miesiąc a nie tydzień! Dzięki Bogo najtrudniejsza robota za mna, czekam aż wyschnie i zapieram się do tworzenia cudu na scianie

Czy stres, hmmm, nie przed kamerami bo ja w życiu miałam troche z nimi do czynienia a i w życiu często jestem takim wodzirejem. Natomiast duży przez to że nie wiem czy zdążę bo robota rozgrzebana. Gdybym wcześniej wiedziaął że tyle dni będzie to bym nie zaczynała i zostawiła tak jak jest.
Ale wierze że mi się uda - grunt to postawa
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
kasiek 07:08, 23 maj 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
sylwia_slomczewska napisał(a)
Czytam , że już ciut lepiej i że jest Pan do pomocy, to dobrze.....bo mieliśmy zagwozdke jak się ma eM rozdwoićPadam na pysk, od 7 rano w ogrodzie teraz wróciłam...


To było tylko pogrożenie choć wyglądało źle i biodra mi dają do wiwatu ostro!
Ale mogę chodzic i to jest dobre bo do pracy muszę wracać. Pan normalnie z nieba spadł, dlatego swój przypadek z kręgosłupem traktuje jako ostrzeżenie. Może to dobrze, bo dzięki temu męską robote wykonał mężczyzna

eMowi i tak należy sie pysio za chęci. Wiedziałam że się nie da jak chcą kręcić równocześnie - strasznie zwariowanie wyszło
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
07:09, 23 maj 2018
Mala_Mi napisał(a)

No właśnie.. i z tego powodu dałam się też wkręcić w ten "cyrk".. bez przygotowania i na wariata, z rozwalonym ogrodem, chorym chłopem.. walącym się światem na głowę.. bo argumentem jedynym dla którego się zdecydowałam to to, że mama będzie dumna .. a sytuacja życiowa byłą taka ,że nie wiadomo co będzie za rok.. Oj dużo pisania..

Edit, ale przygoda fajna i ekipa przesympatyczna. Jak stwierdziłam na nagranie nie mam już ochoty, ale gościć mogę ich nawet codziennie



cena sławy .....celebryci nie mają łatwo
kasiek 07:10, 23 maj 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Mala_Mi napisał(a)
I z tego wszystkiego fajnie, że mnie uprzedzili raz nawet na 3 dni wcześniej, ale w te dni miałam chrzciny ..za to obiad był gotowy, bo zostało się po imprezie Nie było spinki


Ania jak zadzwonili w pn to ja powiedziałam że dam znać w śr czy w ogóle będę mogła za tydzień. Polegując i tak niewiele moge coś zdziałać, dobrze że ogród ogarnięty, ale ja pasjonat, naprawdę trudno mnie zaskoczyć bo prawie zawsze mam jak tako
W sb nie porobie i nd bo mam gości - Mała ma urodziny. Do tego do jutra sciana musi schnąć, więc nici z roboty. Ale tak jak i u Ciebie po urodzinach zostanie mi żarcie Jedno z głowy
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies