Młodsi i starsi przede wszystkim nie mogą usiedzieć
w tym odosobnieniu, obostrzenia mniejsze i chodzenie
w maseczkach wcale nie jest złe, bo można móc więcej
niż do tej pory, jednak dalej przeszywa mnie strach

Jeśli wszyscy będą postępować rozsądnie to pomału
wrócimy do normalności, bo nikt na dłuższą metę
nie wytrzyma życia jak w więzieniu.