AnnaCh napisał(a)

A właśnie, gdzie Ty zniknęłaś?
Jak tam plan przez zimę zrobiony?

Halo Anulka... ano wcięło mnie na jakiś czas, pora wyjsc z ukrycia i zabrać się do pracy , muszę odgruzować wątki.
Co do planu, jakby tu powiedzieć ... póki co jest mały zalążek w głowie
Chcemy zacząć od części południowej, póki co zupełnie "gołej"

Mamy w planach zbudować ceglany murek (mój eMMM marzył o nim od dawna ) i przed nim bądź za nim posadzić drzewa szczepione na pniu, wysokie. Zamiarem naszym jest stworzenie wrażenia intymności . Nasz dom i dom sąsiadów są w bardzo bliskim sąsiedztwie, więc aby czuc się swobodnie i miło należałoby się jakoś odgrodzić. Murek będzie miał pewnie jakieś 2 m wysokości i ok. m długości. Nie chciałabym, żeby to był taki zimny mur dzielący sąsiadów, dlatego myślę, aby go ładnie ubrać w zieleń....
Myślałam żeby wsadzić klony, bądź katalpy, która ma śliczne liście, ale zależałoby mi żeby drzewa szybko nabierały objętości i nie kosztowały majątek.
Renia podpowiedziała mi umbry, muszę przyznać, że bardzo mi się spodobały ...

A z jakiej cegły?

nawigatorka napisał(a)

A z jakiej cegły?

w planach jest zwykła czerwona cegła


W pobliżu murku będzie miejsce na ognisko i wokół niego siedzisko również ceglane...
Jeszcze w głębi ogrodu frontowa ściana garażu też ma być z czerwonej cegły.
Asia, Co myślisz o tym?

Aga ... nie dałam rady ... zostawiłam całą demolkę na jutro ... właśnie dostałam urlop od prezesa

ren133 napisał(a)

Aga ... nie dałam rady ... zostawiłam całą demolkę na jutro ... właśnie dostałam urlop od prezesa

o rety... wcale się nie dziwię....
Ten Pan BUKS to taki upasiony dość, ale jaki piękny będzie
Kolejna perełka w ogrodzie

Znów długo mnie nie było, choć coś tam podziałałam. Może wrzucę kilka fotek tak na początek, żeby pokazać niewielki postęp

to front

to strona południowa nadal niezbyt niezagospodarowana...

a to tyły, tez nieskonczone, wymagaja niestety przeróbek

Powolutku chcę skonczyć prace w tym sezonie, jednak zamarzyłam, aby zakończyć ten sezon posadzeniem drzewa na rabacie pod oknem i dokończyć szpaler szmaragdów od południowej strony.

Jeśli chodzi o rabatę pod oknem to myślałam o formowanym na bonsaja grabie lub buku.
Co o tym myślicie? No albo jakiegoś klona, bo je też uwielbiam.
Danusia proponowała miłorząb pendula, ale jako chyba do mnie nie przemawia, jestem zwolenniczką bardziej pospolitych gatunkow.