Z miłości do brzozy ...

Aggaa 21:30, 05 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Toszka napisał(a)

To ta przezorność na zdrowie psychiczne ci wyjdzie

A pisząc coś formowanego miałam na myśli cięte, formowane drzewko. To wcale nie musi być niwaki.

A zdrowie psychiczne cenniejsze niź radocha z bukszpanów
No jakoś na tego bonzaja się nastawiłam, ale moze Ty masz racje... Spotkałam dzis w szkółce buka pospolitego odmiany atropunicea, ładnego 3m, ale ja za bordowym kolorem lisci nie przepadam...

____________________
Aga Z miłości do brzozy

Aggaa 21:43, 05 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Do góry

magnolia napisał(a)

ja bym tam widziała drzewko w formie parasola z kilkoma pniami- świdośliwę, klona tatarskiego, ewentualnie klon strzępiastokory ( ten to nawet nie musi być wielopniowy). Wielopniowym wycina się nadmiar pędów, głownie na początku jest z tym robota i ogałaca się pędy do założonej wysokości. Wtedy są gołe pnie dokądś i korona powyżej, taka własnie parasolowata ( ale nie taka jk u form płaczacych, zwisła)
Zobacz- taka forma:
https://66.media.tumblr.com/037b202892a2e36cac7700e368df14fa/tumblr_oqsecgvACe1qh9hfko1_500.jpg

A wiesz, źe myślałam o klonie tatarskim Tylko jakiego egzeplarza szukac zeby zrobic na drzewo wielopniowe? A moze dwa razem posadzic ?
A klona strzępiastokorego to nawet mam jednego, ale jest maly taki liliputek narazie 1.3 m. No i nie jest rozgaleziony . To jak nalezaloby go prowadzic?

____________________
Aga Z miłości do brzozy

Aggaa 21:59, 05 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

A może magnolię wielopniową...mam magnolię Susan podobna do tego pina w maju musze jej trochę nóżki podgolić

Mognolie slicznie cudownie kwitna, ale to chyba nie moja bajka , ale dzięki za podpowiedź
Wiola zaglądałam do Ciebie po cichutku, ja podobnie jak i Ty wszystki rabaty prostowałam

____________________
Aga Z miłości do brzozy

Wiolka5_7 07:59, 06 paź 2018

Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21577

Do góry

Aggaa napisał(a)

Mognolie slicznie cudownie kwitna, ale to chyba nie moja bajka , ale dzięki za podpowiedź
Wiola zaglądałam do Ciebie po cichutku, ja podobnie jak i Ty wszystki rabaty prostowałam

Oczywiscie wybierz to co ci sie podoba

Ja jestem w 100 % zadowolona z tego prostowania

Cieszę sie,że do mnie zagladasz

A wogole to bardzo mi sie podobają twoje rabaty

____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*

magnolia 09:49, 08 paź 2018

Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624

Do góry

Aggaa napisał(a)

A wiesz, źe myślałam o klonie tatarskim Tylko jakiego egzeplarza szukac zeby zrobic na drzewo wielopniowe? A moze dwa razem posadzic ?
A klona strzępiastokorego to nawet mam jednego, ale jest maly taki liliputek narazie 1.3 m. No i nie jest rozgaleziony . To jak nalezaloby go prowadzic?

ale ten strzępuasty, którego masz możesz tam posadzić? Pokaż go może

Tatarski- ja bym szukała takiego, co ma dwa-trzy pnie , albo trzy większe i resztę da się wyciąć.
Może tez być jednopniowy, ale nisko rozgałęziony, jednak warto żeby te pnie czy rozgałęzienia szły w miarę w górę, nie bardzo szeroko na boki.
Patrząc na klona wyobraź sobie jak by wyglądał po wycięciu małych gałązek od dołu, pędów na pniach do jakiejś wysokości, np 130cm

____________________

magnolia 09:49, 08 paź 2018

Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624

Do góry

Aggaa napisał(a)

A wiesz, źe myślałam o klonie tatarskim Tylko jakiego egzeplarza szukac zeby zrobic na drzewo wielopniowe? A moze dwa razem posadzic ?
A klona strzępiastokorego to nawet mam jednego, ale jest maly taki liliputek narazie 1.3 m. No i nie jest rozgaleziony . To jak nalezaloby go prowadzic?

ale ten strzępuasty, którego masz możesz tam posadzić? Pokaż go może

Tatarski- ja bym szukała takiego, co ma dwa-trzy pnie , albo trzy większe i resztę da się wyciąć.
Może tez być jednopniowy, ale nisko rozgałęziony, jednak warto żeby te pnie czy rozgałęzienia szły w miarę w górę, nie bardzo szeroko na boki.
Patrząc na klona wyobraź sobie jak by wyglądał po wycięciu małych gałązek od dołu, pędów na pniach do jakiejś wysokości, np 130cm

____________________

Aggaa 18:59, 08 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Do góry

Magnolia, ale się cieszę, źe jesteś
No tak klona strzepiastokorego w sumie mogłabym tu posadzić, choć miałam na niego inny plan. Na wiosnę mialam zakładać nowa rabatę strzępek z trawami , wygląda on narazie tak i rośnie w sumue w przechowalniku wiec proszę o wyrozumiałoścć dla sąsiedztwa
Ma jakies 1.3 m, nie wiecej

____________________
Aga Z miłości do brzozy

Aggaa 19:09, 08 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Do góry

Ale, ale upolowałam dziś całkiem fajnego buczka zwykłego pospolitego zielonego wys jakieś 1.7 m i oczywiście go kupiłam. Myślisz, ze nadaeałby sie na bonsaja? Postawiłam w miejscu gdzie mniej więcej miałby być wsadzony i wygląda tak..

A z bliska z drugiej syrony tak

____________________
Aga Z miłości do brzozy

Aggaa 19:16, 08 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Do góry

No i był jeszcze jeden ... klon tatarski... stał taki biedny krzywo wsadzony, powciskany poniedzy inne dorodne drzewa, szkoda mi się go zrobiło ... no to przygarnęłam

Teraz coś z nim muszę zrobić. Ma nawet złamany przewodnik, ale na samej górze odchodzi gałązka w bok, mogę ją na przewodnik wyprowadzić?

____________________
Aga Z miłości do brzozy

Aggaa 19:24, 08 paź 2018

Dołączył: 02 paź 2016
Posty: 497

Do góry

Teraz to dopiero mam zagwostkę

Mam trzy drzewa i mętlik w głowie ...
Mam teź jeszcze jedno miejsce gdzie chciałabym drzewo posadzić. To miejsce przy tarasie. Taras jest od poludniowego zachodu i fajnie byłoby się troszkę przed słoncem skryć. W razie czego jedno z nich mogę tutaj posadzić...

Zdjęcia robocze z komórki, dzieci oczywiście mysiały uwiecznić na foto swoje zabawki

____________________
Aga Z miłości do brzozy