Na zielonej... trawce :)

paradas 07:31, 17 cze 2019

Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432

Czekam na kwitnięcie anabelek

Wczoraj widziałem stipę w Śląskim Ogrodzie Botanicznym, fajnie dodaje lekkości na rabacie. Masz z nią jakieś problemy jeśli chodzi o ekspansywność?
Twój ogród jest jak te filmiki satysfakcjonujące, wszystkie te kule i ten trawnik! Podziwiam

frezja 10:23, 17 cze 2019

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Do góry

Gratuluję pięknego ogrodu.

Cofnę sobie strony tej opowieści...ona nigdy się nie nudzi

____________________
Ewa - Ogrodowy song

AngelikaX 11:41, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

Dziękuję

Pismo obrazkowe dla mnie też bardziej w tym przypadku przemawia

Ostatnio zdecydowanie mniej go, ale starałam się wczoraj nadrobić

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 11:47, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

paradas napisał(a)

Czekam na kwitnięcie anabelek
Wczoraj widziałem stipę w Śląskim Ogrodzie Botanicznym, fajnie dodaje lekkości na rabacie. Masz z nią jakieś problemy jeśli chodzi o ekspansywność?
Twój ogród jest jak te filmiki satysfakcjonujące, wszystkie te kule i ten trawnik! Podziwiam

Anabelle lubię właśnie najbardziej w tej formie, albo w drugiej połowie lata kiedy przybierają cudną, limonkową barwę... te całkiem białe ogromne kule też są pięknę, ale jednak limonka dodaje im elegancji... subtelności, już nie krzyczą tak z rabaty, tylko ładnie komponują się z resztą

Stipa nie jest ekspansywna ( a wierz mi wiem co to ekspansywność traw - miałam wydmuchrzycę, w sumie nadal jeszcze się wybija na rabacie, a eksmitowaąłm ją 2 lata temu)

stipa jest raczej u mnie dość chimeryczna - lubi zimą wygniwać... połowa u mnie padła a to co obecnie w sporej części się sama wysiała, pozwalam jej rosnąć jak chce, wrzosowisko otrzymuję od razu bardziej "naturalny" look

Ogród za pochwały dziękuję, ja także

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 11:49, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

kasia1 napisał(a)

Angelika, propo Żurawek potworów. Jak je dzielisz? Tzn. chodzi mi o dość dokładną instrukcję. Jaki odnosisz efekt?
Rok temu rozmnażałam żurawki właściwie przez cały sezon. Tzn. może nie dzieliłam, a pobierałam sadzonki boczne. Sadziłam albo do gruntu albo do doniczek (ziemia wymieszana ze żwirem). Większość się przyjęła.

W kwietniu tego roku podzieliłam trzy potwory i wsadziłam małe sadzonki do doniczek z kompostem. I chyba przesadziłam z tą dobrocią (albo zawiniły ciągłe deszcze), bo przyjęło się tylko kilka sadzonek.
Czyżby sadzonki potrzebowały żwiru (tak sobie to tłumaczę, że może one nie lubią jak jest zbyt mokro?).

Kasiu nie wiem jeszcze jak się do nich zabiorę, czy wykopię calość i wtedy podzielę czy wykopię tylko część z każdej żurawki... zobaczymy w jakiej będa kondycji

nie dzieliłam jeszcze...

Chyba nie lubią zbyt mokro, gdzies mi się kiedyś przewinęła taka informacja

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 11:49, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

Veega napisał(a)

Uczta dla oczu, cudnie !

Miło mi

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 11:56, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

Nowa12 napisał(a)

Jak ty to robisz, że masz tak idealnie przycięte kule? Czy to jest kwestia wprawy czy masz jakiś inny sposób?

Sama nie wiem

zdarzały mi się takie zapytania, o technikę, rodzaj nożyc... ciężko to zobrazować

dziwnie zabrzmi jak napiszę, że ważne jest odpowiednie podejście do rośliny...?

i chodzi mi o to podejście dosłowne... a poważnie: patrząc z góry śledząc krawędź od razu widzę ile, gdzie trzeba ciachnąć, w sumie to automatycznie nożyce śmigają, może to wprawa? Bo godzin z nożycami zliczę pewnie już w dziesiątkach

Zawszę tnę od góry w dół (boki) potem góra i na koniec dół-spód kul

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 11:56, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

Johanka77 napisał(a)

O! Twoje mają paski!

Tak, z tydzień może dwa temu zaczęły się pojawiać

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 12:02, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

Johanka77 napisał(a)

Andżela, Twoje stożki lada moment Ci światło w oknach przesłonią...
BTW masz plan B, gdzie je przesadzić, czy będziesz je po prostu ciąć?

Pieńki Twoich umbr zachwycają mnie niezmiennie!

Twoje annabelle mnie powalają! Tak szybo i tak duuuużo!!!

Generalnie ocham i acham cały czas! prześlicznie !!!

Siedząc w salonie widze tylko czubki - jakieś 20cm w świetle okna

Planu B nigdy nie było, od samego początku plan A zakładał cięcie... na jaką wysokość zobaczymy... to południowa strona i namiastką cienia bym tu nie pogardziła

Umbry, dwie skrajne chorują nadal, kolejne gałązki przysychają... prawdopodobnie będa do wymiany... 2 poprzednie lata pryskałam 2-3 razy w sezonie nie wiem możę za rzadko... ale w tym roku odpuszczam, nie chcę chemii w ogrodzie, boję się jej... świadomie będę z niej rezygnować, co nie przetrwa cóż...

edit:

Anabelle zachwycają mnie także, dziś będę montować gumę podpierającą za chwilę jak kwiaty nabiorą masy, jedna burza może dokonać mega spustoszenia

Dziękuję za pochwały

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka

AngelikaX 12:04, 17 cze 2019

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209

Do góry

basia3 napisał(a)

Kurcze nie wiem na czym skupić wzrok ...

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka