pestka56
14:05, 25 lut 2017

Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Całą kuchnię myłam łącznie z sufitem, a część trzeba było oskrobać z farby i przemalować, jak 20-litrowy baniak z czerwonym winem się rozleciał w drobiazgi. nawet w środku w szafkach szkło było.
Mam kilka krzewów winorośli. To drugie podejście po 4 latach od zamordowania poprzednich (Iza Zaliwska) przez mączniaka. W 2015 posadziłam po 2 sztuki Cayuga White, Cascade (ciemne) i Kernling (różowe). To ostanie zdaje się tej zimy nie przeżyło. Uprzedzano mnie, że delikatne. Będę dosadzać następne, odporniejsze.
Cayuga w zeszłym roku owocowała. Było 7 gron. Pyszne.
Ryżowe wino piłam i śliwkowe, które jest szczególnie pyszne prawie gorące
Mam kilka krzewów winorośli. To drugie podejście po 4 latach od zamordowania poprzednich (Iza Zaliwska) przez mączniaka. W 2015 posadziłam po 2 sztuki Cayuga White, Cascade (ciemne) i Kernling (różowe). To ostanie zdaje się tej zimy nie przeżyło. Uprzedzano mnie, że delikatne. Będę dosadzać następne, odporniejsze.
Cayuga w zeszłym roku owocowała. Było 7 gron. Pyszne.
Ryżowe wino piłam i śliwkowe, które jest szczególnie pyszne prawie gorące

____________________
Kasia
Kasia