Spłakałam się dziś jak bóbr na dzieńdobry

Dziś w nocy wlazł mi do ogrodu dzik !!! Skopał połowę mojej szkółki z trawami ozdobnymi. Szlag trafił trzcinniki, seslerie i większość carexów. Ucierpiały też paprocie w moim lasku, nie wiem do jakiego stopnia. Dziury są także pomiędzy sasankami i czosnkami niedźwiedzimi, a jeden dołek nawet na brzegu tulipanów botanicznych.
Jak dorwę, to mu ryj przefasonuję.
Musiał przyjść od strony wsi, bo tam mam kawałek plotu do zagęszczenia.