Danusiu pewnie już masz dość moich pytań, ale potrzebuje Twojej rady. Jesienią ubiegłego roku zlewałam teren pod przyszłe nasadzenia preparatem na pędraka, którego nazwy nie pamiętam niestety. W tym roku planowałam posadzić rośliny, ale chciałabym dla pewności jeszcze raz użyć środka na pędraki. Tym razem zakupiłam Dursban 480 EC. Danusiu podpowiedz mi proszę czy teraz już mogę to zrobić (jest bardzo mokro) i jaka jest dawka, bo kompletnie nie wiem ile mam nalać na 5L (taki mam opryskiwacz). I czy lepiej opryskać teren czy zlać konewką. Przy okazji zapytam jeszcze o jedno, po jakim czasie od zabiegu na pędraki mogłabym użyć środka o nazwie Rosahumus?

Środek działa najlepiej w temp. 15-25 stopni, także chyba musisz poczekać....Dawka zawsze podana jest na opakowaniu.


Rosahumus może zastosuj jak rośliny ruszą z liśćmi i ogólnie z wegetacją - będą miały bardzo dobry start

No właśnie wczoraj byłam w ogrodniczym i powiedziano mi dokładnie to co Ty napisałeś odnośnie Dursbanu Sebek jak myślisz lepiej będzie jak zleję glebę konewką, czy opryskać? Czytałam w Twoim wątku że u siebie też znalazłeś to dziadostwo A jesli chodzi o Rosahumus to doradzono mi żeby teraz to zrobić, a ja miałam zamiar po zastosowaniu środka na pędraki.

Sebek lał konewką.

To ja też tak zrobię

Tak - najlepiej jest konewką - no i do dobrze nasiąkniętej gleby - najlepiej po deszczu lub nawet gdy pada.

Orientujecie sie może po jakim czasie od zastosowania Dursbanu, dziecko może bez obaw biegać po trawce, chodzi mi o to czy jest on szkodliwy, bo to że strasznie śmierdzi to już wiem A tak wogóle wiecie że Pan w ogrodniczy kazał mi nalać 100ml Dursbanu na 10L wody, szkoda że wcześniej nie zapytałam Was o zdanie, zlałam glebę dawką 80ml / 10L, ale jestem na siebie zła

Sylwia u siebie podała dawkę stosowania i jest to 24 ml na 20 litrów wody.....Jednak może to do stosowania z lancą doglebową.....Myślę, że taka dawka jaką zastosowałaś wypłoszy je szybko.

A dziecko może biegać po trawniku nawet jak po zastosowaniu środka obficie go podlejesz. Wtedy zmyje się preparat, a dzięki temu lepiej wniknie w glebę.

U mnie padało wczoraj i dzisiaj pada, tak więc powinno być już bezpiecznie. Dowiedziałam sie że dawkę podaną na opakowaniu stosuje się w przypadku oprysku, a ta dawka którą mi podano dotyczy zlewania gleby konewką.

Pędraki żerują nie tylko w trawnikach, idealne warunki mają pod iglakami w korze, raj na ziemi.
Z pędrakami walczę od 2008 r. Wypróbowane prawie wszystkie dostępne środki, począwszy od DIAZOLU (wycofany), nicienie... Trzy wymiany trawników, obecnie lokator kret, a niech sobie działa. Uprzątam tylko kopce i dosiewam trawkę. Zobaczymy kiedy kolejna wymiana trawników