Witam Was,
Trafiłem tu pierwszy raz wpisując w wyszukiwarce "pędraki pod korą"...
Już piszę jakie mam do Was pytanie:
Zakładałem w tym roku ogródek (500m, trawa, rośliny ozdobne, głównie iglaste).
Przez 3 lata jak na działce nie rosło nic poza chwastami nie miałem ani pół kreta. Teraz - nie ma dnia żeby cos nowego nie usypały.
Nie mam czasu ganiać za nimi z łopatą (poza tym nie mam wrodzonej chęci zabijania tych żyjątek).
Co ciekawe - krety ryją i kopią tylko w dwóch miejscach:
- na kawałku pulchnej, przekopanej ziemi gdzie jeszcze nic nie rośnie
- w okolicach roślin gdzie położona jest agrowłóknina i kora.
Obstawiam, że teraz działka jest nawożona, podlewana, to i w ziemi pojawił się pokarm dla kretów.
Ale dlaczego kopią tylko tam gdzie to opisałem?
Tłumaczę to sobie tak, że tam gdzie jest przekopane mają po prostu miękko i wygodnie - więc kopią z lenistwa Natomiast przy roślinach, pod agrowłókniną i korą...? Czyżby rośliny/włóknina/kora przyciągała krety lub robaki którymi krety się żywią?
Czy powinienem zrezygnować z kory np. na rzecz ozdobnych kamieni?

Podpowiecie coś?
Niestety nie pomyślałem o założeniu siatki na krety przed założeniem trawnika i teraz tego bardzo żałuję. Jakiekolwiek odstraszacze na krety czy trutki nie działają, albo działają kilka dni a później krecik się do tego przyzwyczaja...

Pozdrawiam,
Paweł

hmmm jak szukałam informacji o chrząszczach majowych to wyczytałam, że chrząszcze lubią składać jaja tam gdzie jest świeżo uprawiona ziemia. Zakładaliśmy trawnik w maju, potem zdzierałam darń pod rabaty i wykopałam całą masę larw chrząszcza majowego.

Krety są tam, gdzie żyją dla nich żyjątka czyli larwy np. opuchlaków, chrabąszcza majowego.

Pod agrowłóknina pewnie jest ich więcej, chociaż niby jak by tam wlazły? Zastanawiam się.

Zamiana kory na kamienie nic nie da, ale raczej usuń matę, szkodzi roślinom,

http://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom

Miałam kreta, ale złapany został na gorącym uczynku, szkód narobił również w kamyczkach. bo mam takowe powierzchnie.

Czyli to że moje krety (kret) urządzają sobie wycieczki pod agro to czysty przypadek? Gdzieś czytałem że to całe robactwo lubi korę, a właśnie korę mam wysypaną na agro. A może te krety lubią po prostu ciepło i wilgoć (zakładam że taka sauna właśnie robi się pod korą i agro)?

Co do samej maty - wiem co się dzieje z korzeniami pod nią, ale przeraża mnie pielonka Tyle co przechodzi przez matę jeszcze nadążam wyrywać, ale boję się pomyśleć co by było gdybym ją zdjął.
Pomyślę o zdjęciu agro dopiero po wyprowadzeniu się kretów - tylko dzięki tej macie ziemia z wykopalisk kreta nie zmieszała się jeszcze z wysypaną korą. Teraz, mając agro, wystarczy że to poudeptuję.

Złapany na gorącym uczynku? To raczej trudne zadanie, prawda?

Pozdrawiam serdecznie

Krety lubią jeść robaki, dżdżownice i tam buszują, o cieple nie myślą moim zdaniem.

W przyszłym tygodniu możliwe, że będę w ogrodzie w którym lałem na trawnik napar z wrotyczu. Co prawda na początku myślałem, że to opuchlaki, ale jednak to chyba były pędraki. Postaram się opisać co się zmieniło.

Witam serdecznie, miałam już swoją przygodę z pędrakami więc sie wypowiem. 2 lata temu u jednej z klientek, po półrocznej nieobecności zastałam widok plam wysuszonego trawnika na dużych powierzchniach. odchodziła od ziemi jak dywan, a pod spodem mieszkały sobie larwy pędraków.
zaczęłam zgłębiać temat, żeby uratować trawnik, wymiana byłaby bardzo kosztowna.

Pędraki odkryłam jesienią więc nie było już sensu nic robić bo właśnie wchodziły w stan spoczynku 0,5m pod ziemie. Pędraki rozwijają się w glebie 4 lata. Więc od maja zaczęłam polewanie trawnika dursbanem, na pędraki 2,3 i 4 letnie. Sporządziłam sobie 120l beczkę w której rozrobiłam środek, pompkę do niej i z węża polewałam trawnik. w sumie na jedno polanie dwie beczki na trawnik o powierzchni ok 1000m2. Temperatura musi być minimum 15st. i najlepiej jest zrobić to w trakcie deszczu lub zaraz po obfitych opadach kiedy jest lepsza przepuszczalność. Powtórzyłam tę samą czynność jeszcze raz w czerwcu i lipcu. Trawnik znacznie się poprawił, nawet w miejscach gdzie wydawało się że już po nim. W tym roku na pewno powtórzę oprysk jeszcze 2 razy i zrobię oprysk drzew confidorem w połowie maja, żeby zwalczyć chrabąszcze, które znów składają jaja do gleby.

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Opuchlaki

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych opuchlakami i innymi robalami
W zeszłym roku jak zakładałam ogród i zrywałam starą trawę to zauważyłam dużo takich grubych białych robali i w kompostowniku też. Nie wiem czy to opuchlaki czy larwy chrabąszcza majowego bo są bardzo podobne. Na działce miałam kreta, który przeorał mi działkę wzdłóż i w poprzek. Pan z ogrodniczego powiedział mi że mam kreta bo mam w ziemi larwy chrabąszcza majowego, którymi on się żywi i zalecił mi zastosować na wiosnę DURSBAN. Moje pytanie jest takie, czy ktoś stosował dursban do zwalczania tych robali? Kiedy się go stosuje (podobno są trzy fazy tego wylęgu) i żeby się tego pozbyć trzeba minimum przez 3 lata pryskać?
Wszystkie odpowiedzi mile widziane.
pozdrawiam cieplutko

kiedy mogę zastosować DURSBAN na larwy chrabąszcza majowego?
W jakich dawkach się go rozcieńcza ?
Tam jest tak chaotycznie podane, że nic z tego nie rozumiem.
Mój trawnik to 350 m2 opryskać czy zlać konefką?
Pozdrawiam serdecznie

Najlepiej jest podać w lancy wbijanej po ukosie. Jeśli jednak nie masz takiej wystarczy podlać mocno wilgotny trawnik, a następnie obficie go zlać z węża. Zabieg wykonujesz jak pojawią się pędraki, bo teraz jest jeszcze chłodna ziemia i siedzą głęboko. Trzeba to powtarzać do całkowitego wytrucia robaków.