Ewcia, a ty gdzie przepadłas?

Iwonka jak jest Woodstock to mnie nie ma w domu ,wczoraj dopiero wróciłam . Ogród w stanie dobrym,a po 10 dniach nieobecności pies mnie poznał , hi ,hi . M kosił trawnik jak mnie nie było, a rabaty wyglądają ok.Trochę też wczoraj wyciełam przekwitniętych bylin, oczyściłam róże.Na rabatach ciągle coś kwitnie.


W zeszłym roku kupiłam tego powojnika, prawie nie kwitł , a teraz... i pachnie.


Trawy zaczynają pokazywać swoje "kwiaty"

Po tych deszczach wszystko porosło ponad miarę . Po nawałnicy jaka przeszła nad ogrodem jak mnie nie było, to ze strat mogę odnotować kompletnie wyłamaną rutewkę Delavaya, a taka śliczna była.



Mam mieszane uczucia co do tej trawy, (śmiałek darniowy). Góra taka ..



Ale dół,.... to kompletne siano



Floksy kwitną na całego i ślicznie pachną.

Czas hortek.

Pięknie. Twoje hortki wypasione. Są mocno zaawansowane w kwitnieniu. Moje słabiej.
Ten smiałek jest tegoroczny?
Mój ładnie się prezentuje. Aż jestem zdziwiona, bo więcej osób na śmiałka narzeka.

Ewa, masz liszki na różach? Male i zielone?
Zastanawiam się, czy mospilanem prysnąć?

Osławionej ćmy bukszpanowej na szczęście nie mam, ale grzyba kilka bukszpanów załapało. Grzyb to nie problem prysnę czymś i będzie ok.







Pozdrawiamy

Iwk4 napisał(a)

Ewa, masz liszki na różach? Male i zielone?
Zastanawiam się, czy mospilanem prysnąć?

Miałam do wczoraj, dzisiaj już są po drugiej stronie tęczy

Śmiałek tegoroczny dobrze wygląda, ten na zdjęciach to 3 -letnie sadzonki .

bacowa napisał(a)

Pozdrawiamy

Rany rośnie jak na drożdżach... śpi w domu czy ma swoje M2 ?
Ogród wygląda bajecznie
U mnie z daleka też rabaty są świetne, gorzej z bliska - to uschnięte, to do wycięcia, tutaj dziura... ale nie przejmuję się. Grunt że sprawia mi przyjemność patrzenie na niego
Ogród Kasi B. polecam jako miłą wycieczkę