Chyba aż tak emocjonalnie nie jestem związana z tym śmiałkiem (jakkolwiek to zabrzmiało hi, hi) , żeby się z nim tak certolić . Iza ma rację jest dużo lepszych traw .
Jak przed chwilą spojrzałam na niego ,to te suche kłosy mi jesień na myśl przywołały, a ja nie chcę jesieni w sierpniu.
Jedyny plus to wczesny start, ale potem jak dla mnie szału nie robi. Ja się zapaliłam wiosną w szkółce, kiedy inne jeszcze spały, kupiłam 5 sztuk, ale potem reszta traw wybuchła, a ten wyglądał jak miotła. Wywaliłam w lipcu, choć nigdy tego nie robię.