Oczko... jestem z niego bardzo zadowolona ♥
Hehe no właśnie dofinansowania, grzech nie skorzystać, a jak!
Jak Ci sie podoba to odgapiaj.
Oczko powstało poprzez wykopanie dołu z półkami, w sumie z jedną półką wkoło i na tej półce stoją kamienie, które zanurzone są we wodzie maskując brzeg. A całe oczko jest wyłożone folią EPDM. Wkoło oczka jest położona mata szkółkarska żeby kamienie nie przecięły foli, no bo ja tam wszędzie chodzę wkoło i depczę po brzegu, z resztą podchodzę stale bo tą wodą z oczka podlewam.
Teraz szałwia się rozkwieciła i fajnie wygląda taka gęsta kępa, a z seslerią jesienną nie dosyć że kontrastuje to rozmiarowo pasują do siebie.
Mam świadomość, że dużo się zmieniło. Od 3-4lat tak naprawdę zajęłam się ogrodem, prędzej wydawało mi się , że lubie i sadzę itd. ale to było kilka roślin rocznie, to nic w porównaniu z tym co teraz.
Esówki nie chciałam, bo chcę mieć trawnik w jednym kawałku, specjalnie pozabierałam z niego drzewka , które mogłam.
Ten rodek duzy nie urósł z dnia na dzień, rośnie 11 lat.
Roseum Elegans
Za komplementy dziękuję.
Trawą sie nie przejmuj ona rok w rok się wypala i dosiewam ją ale potem na wodzie oszczędzam
No trzeba na siebie uważać, czy to kamyki czy nie, zawsze i wszędzie może coś się przydażyć.