Koło chodniczka dosypałam świeżej kory, od razu zrobiło się tak schludnie, rabata dużo zyskała na estetyce.

Tutaj wyjdą hosty, ten krzew to kalina

Żółte krzewy to jaśminowce wonne Aureus

Pomiędzy jaśminowcami posadziłam w tamtym roku róże i floksy

Nowy grujecznik wypuścił listki

Nowa kalina Kilimandżaro zapowiada się obiecująco


kalinę posadziłam tu pomiędzy iglakami

Czosnki w blokach startowych
Przez wiele lat mocno się rozrosły

Acrocona niedawno przesadzona z tyłu na front ogrodu

Kupione w tym roku klony Orange Dream wypuściły listki, jednego już posadziłam

Się nalatałam zanim znalazłam miejsce klonowi Shirashawy, ale w końcu drugi wykopany duży dołek okazał się trafniejszy, pod drzewami w leśnym klimacie bardziej mi się podoba.

A tu jakieś nieporozumienie, a takie ładne tulipany sadziłam... na pewno nie czerwone. Lidl porażka.

Posadzone przebiśniegi, które dostałam

Trawnik do koszenia, kosić lubię ale trawnik traktuję po macoszemu, nie dążę do ideału.

Nie ma jak to rabaty, sypnie się korą i raz kiedyś podlać

Tu latem zakwitną róże, wygląd rabaty całkiem się zmieni

vis a vis hosty

Sucha rzeka na tyle ogrodu

A tu poszerzam rabatę przy drodze.
Posadzę 3 graby fastigiata, które niedawno kupiłam


Zrywanie darni