Przyszłam popodziwiać i ponachwalać, a tu takie wieści okropne! Trzymaj się Kochana! Ja też dopiero co, szpitale przeróżne opuściłam (córka i rodzice). I zbieram się w jeden kawałek. Dobre myśli ślę do Was!

Kasiu no własnie nie wiem jak to możliwe, ale niestety stało się .
Dzisiaj rano Mama idzie po raz kolejny pod nóż, nie wiem jak to zniesie i fizycznie i psychicznie. Już się nastawiła,że jest po i wkrótce idzie do domu ,a tu powtórka.
Myślę co zrobić i szczerze nie wiem...

Romuś zdrówka Wam życzę, wiem co znaczy bieganie po szpitalach i ciągłe kłopoty ze zdrowiem rodziny.
Mam nadzieję,że cała ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie.

Nie potrafię słów dobrać na to co myślę


Teraz tak pomyślałam, że w tym nieszczęściu dobre to, że w końcu zauważyli i będą ten kawałek usuwać. Kciuki trzymam

Danuś czytam i wierzyć się nie chce...trzymam kciuki..

Kochanie nie mogę uwierzyć, że Was tyle przykrości spotyka
Trzymam kciuki i życzę pomyślności i zdrówka, TULAM

Danusiu już wszystko dobrze, czy dalej się zamartwiasz???Mam nadzieję, że po prostu odpoczywasz po nerwówce.

Ja też przeczytałam o wszystkim co Cię ostatnio spotyka, najgorsze jest to że takie kłody pod nogi sypia się grupami, a w to wszystko wplatają się jeszcze sytuacje rodzinne - wiem, przeżyłam, oby nigdy więcej.
Pozdrawiam i ciepłe życzenia przesyłam...

Nie do wiary. Ślepy ten lekarz były? Nie zauważył że mu igła pękła?

Trzymaj się Danusiu. Znowu ciężkie chwile przed Wami.

Trudno uwierzyć w taki błąd ludzki. Tyle cierpienia przez to.
Tulę mocno

Hej dziewczynki, nie miałam za bardzo głowy do odwiedzania forum, ale teraz już chyba będzie tylko lepiej . Mama obolała i słaba, ale już w domu dochodzi do siebie.
Igłę znaleźli po trzy godzinnym poszukiwaniu, próbowali laparoskopowo, ale sie nie udało zatem pocięli ją równo i dopiero tak znaleźli 3,5 cm igłę.
Dzięki Bogu nie narobiła jeszcze szkód.

Dzisiaj na chwilę wyskoczyłam na ogród i az mi się żyć zachciało .
Płot z przodu rośnie w siłę po tygodniu przerwy z powodu deszczu i szpitala



ścieżek przybywa