Kasiu myślałam o tym, ale tylko w obrębie rabat, bo ten rów ciągnie się przez całą działkę, aż do granicy działki i wpada do rowu melioracyjnego.
Ale pomysł upadł, bo mamy mnóstwo liściowych i chyba bym nie dała rady oczyścić tego rowu wyłożonego kamieniem na jesień.
Zdecydowaliśmy że go zasypiemy.
Mirciu to prawda bardzo ładnie się prezentuje taki rów
U mnie jednak jest za dużo drzew liściastych i nie dałabym rady tego czyścić na jesień na długości 100 metrów
Ale na pierwszych 3 zdjęciach rów jest trawiasto roślinny ii idzie na przełaj przez trawnik. Nie ma kamyczków, za to są inne rośliny. Będę taki u siebie robić między wielką rabatą z trawami, a tarasem. Jedno podwyższę, żeby było suszej, a drugie podkopię, żeby odprowadzało wodę. Będą sąsiadować o jakieś 2-3 m. Podoba mi się pomysł, że zkontrastuję rośliny które wolą suszej i mokrolubami
Kaczuchy już tego roczne? Zazdroszczę ci tego całego ptactwa. U nas jest ich coraz więcej. Zaczęły przylatywać dopiero jakieś 3-4 lata temu. Bo ogród się zakrzaczył i zadrzewił. Teraz z roku na rok coraz więcej i coraz różnorodniej w ptasiej rodzinie Nawet własne nietoperze mamy, bo sasiedliły wreszcie budkę powieszoną na domu.
Zobaczymy jeszcze, ale muszę zostawić chociaż tyle trawnika, bo mam tylko dwa takie kawałki. Jeden własnie tutaj, jako tło dla rabat. Drugi kawałek to ten z zegarem słonecznym. Ogród potrzebuje oddechu i musi mieć mieć chociaż trochę trawnika, szczególnie przy tak gęsto obsadzonych rabatach.
Jak jeszcze ten rów obsadzę mam uczucie zrobi się "bałagan".
Ale zobaczymy na wiosnę, teraz oprócz grabienia i zmiatania nic już w ogrodzie nie zamierzam robić. Mogę planować
Ptaków u nas jest mnóstwo właśnie ze względu na drzewa
Kaczki mieszkają cały rok na stawie, M będzie im robił domek
Nawet się nas nie boją są jak oswojone. W tym roku miały kilka małych ale nie przetrwały jednej nocy, coś je zjadło Ale to jest właśnie natura...
Musimy powiesić budkę dla sów i nietoperzy, jest ich sporo w okolicy może zechcą u nas zamieszkać
Zaskoczyły mnie skorki. Mamy powieszone pod okapem dachy, schowane za glicyniami 2 budki dla kopciuszków. One są półotwarte. Teraz rozgościły się w nich sikorki.