Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ...uDany ogród

...uDany ogród

dana1s 07:39, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
pestka56 napisał(a)
Zaskoczyły mnie skorki. Mamy powieszone pod okapem dachy, schowane za glicyniami 2 budki dla kopciuszków. One są półotwarte. Teraz rozgościły się w nich sikorki.


Kasiu u mnie w budkach na zmianę wróble, mazurki i sikorki. Cała reszta zbyt strachliwa. Jeszcze na wiosnę szpaki się wpychają
Teraz na wprost okna kuchennego podglądam życie sikorek bogatek. Modraszki nie miały z nimi szans, większy górą

Mglisty, wczorajszy poranek. Dzisiaj mokro i deszczowo, ewidentnie widać na horyzoncie zmianę pogody.

____________________
...uDany ogród; Wizytówka
pestka56 08:49, 14 lis 2018


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Wróbli u mnie nie ma. Mazurki tylko. A modraszki jakoś godzą się z bogatkami. Gdy jedne szaleją od frontu, drugie anektują ogród z tyłu domu. Zimą przy karmnikach przed oknem kuchennym jakoś się godzą i nawet widać je razem.
____________________
Kasia
dana1s 13:30, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
pestka56 napisał(a)
Wróbli u mnie nie ma. Mazurki tylko. A modraszki jakoś godzą się z bogatkami. Gdy jedne szaleją od frontu, drugie anektują ogród z tyłu domu. Zimą przy karmnikach przed oknem kuchennym jakoś się godzą i nawet widać je razem.


U nas przez kilka lat wróbli prawie nie było, ale teraz jest ich coraz więcej.
U nas bogatki ostro walczą o swój teren. Przy karmnikach biją się o swoje.

____________________
...uDany ogród; Wizytówka
dana1s 13:39, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
A teraz będą drastyczne sceny, tak wygląda ogród mojego Teścia po wizycie dzików. Miasto nic z tym nie robi, a ludzie są bezradni. Rozwalają płoty, niszczą siatki i buszują w ogrodach.
To był naprawdę wypielęgnowany trawnik.









Dziki chodzą całymi bandami zwykle jest ich około 20 sztuk. Dlatego robiliśmy lity płot, mam nadzieję, że go nie sforsują.
____________________
...uDany ogród; Wizytówka
dana1s 13:43, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
U mnie już późna jesień, powoli wierzby stają się bezlistne. Jeszcze chwilę i będzie w ogrodzie pusto...
Teraz niebo się zaciągnęło i wygląda jakby miało sypnąć śniegiem







____________________
...uDany ogród; Wizytówka
dana1s 17:26, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Biżuteria



____________________
...uDany ogród; Wizytówka
Alicja169 17:46, 14 lis 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Wspaniałe formy tworzy natura - piękne lampioniki, albo - np. kolczyki
Jak zwykle - perfekcyjne ujęcie
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
Muszelka 18:16, 14 lis 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
dana1s napisał(a)
A teraz będą drastyczne sceny, tak wygląda ogród mojego Teścia po wizycie dzików. Miasto nic z tym nie robi, a ludzie są bezradni. Rozwalają płoty, niszczą siatki i buszują w ogrodach.
To był naprawdę wypielęgnowany trawnik.




Dziki chodzą całymi bandami zwykle jest ich około 20 sztuk. Dlatego robiliśmy lity płot, mam nadzieję, że go nie sforsują.



Danusiu, zainteresujcie tą sprawą Waszych samorządowców. Muszą coś zaradzić. Po to są. Po to ich wybraliście.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
dana1s 18:26, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Alicja169 napisał(a)
Wspaniałe formy tworzy natura - piękne lampioniki, albo - np. kolczyki
Jak zwykle - perfekcyjne ujęcie


Alu podziwiam nieustannie to co tworzy natura
To misterne dzieła sztuki!
Dziękuję

____________________
...uDany ogród; Wizytówka
dana1s 18:38, 14 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Muszelka napisał(a)



Danusiu, zainteresujcie tą sprawą Waszych samorządowców. Muszą coś zaradzić. Po to są. Po to ich wybraliście.


Muszelko oni wszyscy wiedzą o problemie z dzikami. To trochę sytuacja bez wyjścia, bo odstrzału zrobić nie mogą, za blisko posesji.
Truć nie, bo niehumanitarne.
A dziki sobie buszują i wszyscy udają, że nie ma problemu. Będzie dopiero wtedy jak komuś zrobią krzywdę, taka wataha może napędzić niezłego stracha, stratować albo nawet zabić. Szczególnie, że one wcale się nie boją. Mojego Teścia goniły na własnym podwórku ledwo uciekł na taras.
Ale ten widok zdewastowanego ogrodu prawie go zabił, biedak ma chore serce.
Właśnie czeka na "bajpasy" w klinice, a takie wizyty dzików mu nie pomagają...



____________________
...uDany ogród; Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies