Bardzo cieszy każdy kwiatek wiosną Także niech się pojawiają gdzie chcą U mnie w podobnym towarzystwie rosną.
Dzisiaj katar przechodzi sam siebie, boli mnie głowa do tego, ale ogólnie coraz lepiej
M mi zakazał jechać do ogrodu, ale Duży Synuś mnie zawiózł. No musiałam chociaż na chwilkę poczuć ten zapach. U mnie czuć wiosnę!
Na termometrze było +12 i z rana słońce. Potem jak ja byłam, już go nie było, ale przyjemny ciepły wiatr smagał po twarzy. Jak mi się nie chciało wracać.
Ale miałam 10 minut i to dobre jak człowiek stęskniony natury, powietrza i ogrodu
U nas nie padało, ale śnieg szybko znika. U mamy już prawie nie ma , dodatkowo tu jest sam piasek wiec suchutko jest
W ogrodzie o dziwo tez sucho, rowem aż narywa tak szybko woda z pól spływa, ale po działce dziecię w trampkach biegało i nawet ich nie ubrudził
Oglądam pod kątem ewentualnych strat, ale póki co nie widzę nic specjalnego. Oby luty był łaskawy To może nawet będzie bardzo kwitnąca wiosna
Kochana powoli wracam do sił, dzisiaj nie mogłam sobie odmówić wizyty w ogrodzie. Byłam tylko chwilkę, ale aż mi się lepiej na sercu zrobiło.
Wiosna nadchodzi
Pąki nabrzmiałe na tawułach, wawrzynkach i kalinach. Na pigwowcach się pojawiły pąki i nawet pierwsze liście
Szkoda, że to nie początek marca Ale teraz już z górki!
Buziaki i Wam też zdrówka!
Aż mnie rwie żeby trochę tam pogrzebać i ogarnąć . Leży tyle gałęzi nałamanych i zapomniałam o kilku bylinach, trzeba je wyciąć.
Ale muszę się uzbroić w cierpliwość i zupełnie wyzdrowieć , bo na powikłania nie mam ochoty
Przedwiośnie się budzi Danusiu tez byliśmy na działce i o dziwo niektóre krzewy mają małe zalążki listków ,drzewa tez mają malutkie pączki juz chcemy wiosny
Boguniu , ale straszą mrozami znowu. Mam nadzieję, że tym razem się mylą
Ja się już zimą nacieszyłam i czekam na wiosnę tak jak Wy!
U mnie tez wszędzie pączki nabrzmiałe, a nawet pokazały się pierwsze listki. Chce mi się już ciepła zieleni i słońca
Buziaki!
Oby Amerykanie pokazują przedwiośnie, świstak nie zobaczył cienia, czyli według nich wiosna rychło nadejdzie. Łapię się każdej możliwości byle zima już sobie powoli odchodziła
Niech sobie jest na plusie 4,5 stopni i bez śniegu. Nie musi być od razu +20