Dzisiaj jest cudowny dzień, słońce i ciepło od rana

Pojechaliśmy po śniadaniu na ogród, a potem drugi raz po obiadku i znów mi się chce, ale M zasypia to chyba już sobie odpuszczę.
Jutro z rana szybko machnę okna i prace świąteczne tym samym uznam za zakończone, bo nic więcej nie planuję

Odkurzę i wywietrzę dom i będzie cacy

Do jedzenia też nic specjalnego nie szykuję, bo od jakiegoś czasu zdrowo jemy i nie chcę tego zmieniać. A to w końcu tylko dwa dni...
Mały po egzaminie już wyluzował i odpoczywa zasłużenie. Pięknie mu poszło, choć on sam niezadowolony, bo nie ma z wszystkiego 100 %

Z wszystkiego ma między 90-98 % , teraz czekać co Duży pokaże... jeszcze trzy tygodnie i matura:0
Ale wróćmy do ogrodu