Aniu u mnie staw przy wpływie jest płytki , bo ma zaledwie pół metra i tyle właśnie spadło wody. Zastanawiamy się czy go nie pogłębić? Ale ta robota mnie przeraża, bo całość rabat już wokół założona i jak to wynosić w wiadrach , a żaden sprzęt nie wjedzie
Cieszę się, że podoba Ci się mój ogród. Dziękuję za dobre słowo!
Róż mam coraz więcej, ale w moim mrocznym ogrodzie ich kwitnienie jest raczej słabe...
Wiesz Danuś zawsze lubiłem upały i może teraz też tak źle nie będzie ale cos przyszedł taki czas ze nawarstwiło sie troche problemów rodzinnych ( z synami) i smutno jest
Oj Grzesiu, czasami tak bywa, ale miejmy nadzieję że wszystko Wam się wyprostuje i będziesz się cieszył z upałów.
Ja mam serdecznie dość tej pogody, w ogrodzie susza a w domu mam 40 stopni. Mieszkam u Mamy a dom jest nieocieplony, nagrzewa się okropnie. Nie wiem, czy go remontować, czy jednak czekać i budować?
Każdy ma jakieś problemy, niestety... Ale będzie dobrze!!
Po Twoim ogrodzie nie spodziewałam się takich widoków - tylko kałuża zamiast stawu i ziemia popękana jak po kilkumiesięcznej suszy. A przecież niedawno potop był i ratowałaś i rośliny i rybki
Współczuję
Zastanawiasz się czy budwać dom? Przecież miałaś już pewne plany?
Gosiu mamy suszę, jak tak dalej pójdzie będzie pustynia...
Masz rację nie ma umiaru w pogodzie, jak lało to miesiąc bez ustanku a teraz, jakby nie liczyć dwóch przerywnikow po 10 minut deszczu, to od miesiąca non stop skwar. Ani jedno, ani drugie nie jest dobre dla ogrodu
Kochana mamy zgodę na domek 35m2, ale nie jestem pewna czy ta wielkość nadaje się do mieszkania na codzień, na weekend, owszem ale dom na stałe chyba jednak nie...
Trochę ostygłam z moją chęcią budowy po tym jak koleżanka postawiła taki domek i byłam go zobaczyć... maleństwo
Nie wiem, czy warto wydać pieniądze żeby wybudować tak mały dom, ja tam nie zamieszczę i tak już okrojonego dobytku
Jeszcze zobaczymy
Ziemia spękana, ale rośliny sobie jakoś radzą. Róże w tym roku szaleją z kwitnieniem, więc się nie dziw. Zresztą choć to kwiaty słońca, to wydaje mi się, że półcień im się podoba i też wspaniale rozkwitają.
A może domy modułowe. Mają jedną zaletę przywożą gotowy dom i stawiają w wyznaczoym terenie. Tylko czy design przebolejesz?
tu tak dla przykładu. W rodzinie zapadła taka decyzja, działka z ograniczonym dostępem do wody, bez kanalizacji. Wstawienie gotowego domu to jedyna szansa na zamieszkanie.