Chciałem żeby wyszło jak naturalniej( ale i tak w pobliżu rosną tawułki-mają poszarpane liście, trochę podobne do paproci więc się tu przeniosły+bodziszek+ coś na pewno jeszcze dojdzie)- i co wyszło mi? Chociaż nie stawiam w moim ogrodzie na styl naturalny ani leśny ale takie małe bajorko mi się spodobało, jednak żeby nie wyszło że paprocie są uciepielone w jednym miejscu(za bajorkiem mają stworzyć jeden wielki łan, to kilka powędruje na sąsiednie rabaty żeby była jakas płynność
Tak myślałem Zoja ale specjalnie do lasu po żubrówkę już mi się jechać nie chciało ( poza tym wydaję mi się że przynajmniej dla mnie byłoby już za bardzo natural) a po drugiego tej nasiało mi się tyle że łooooooo matko ( ale to fajnie bo ja ją lubię i wykorzystam w jeszcze wielu miejscach)