Ja jeszcze nie sieję. U mnie za mało światła. Może coś na początku lutego, zależy od słońca. Wulkany dymią na ziemi . co raz go mniej widać spoza popiołów.
Sylwia, w tym roku na parapety ( albo do ziemi, zobaczę jak będzie) powędrują u mnie nasiona:
malwy
ślazówki
ogórecznika
chabrów
maku różowego
orlików
galtonii
pustynnika
ostróżki
kleome
ostnicy
aminka
rozplenicy
driakwi
szałwii powabnej
jeżówki
wilca
surfinii
dziwaczka
łubinu
mikołajka
werbeny patagońskiej
kosmosu
*i jeszcze parę innych nasion ale nie pamiętam co mam
A dokupić chcę jeszcze:czarnuszkę, heliotrop, hyzop, żeniszka, białą aksamitkę, smagliczki, gipsówki, tytoń ozdobny...pewnie wpadnie w ręce coś jeszcze heheh
Ale do wysiewów jeszcze trochę czasu jest...
Dzisiaj natomiast złożę może zamówienie na cebulki
Haniu trochę już było odłożone, trochę dorzucę z kaski od Mikołaja...poza tym zamówienia realizowane dopiero od marca więc jeszcze trochę czasu jest żeby kaski dorzucić...jakoś będzie (lista mimo że nie krótka to wbrew pozorom.nie aż tak drogą~mieczyki są dosyć tanie, gorzej z liliami ale nie jest źle)