Radziu2013
23:21, 01 sty 2019
Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Aurelio, Moniu, Grażynko, Aniu, Elu, Ewo, Haniu, Basiu i Dorotko, dziękuję bardzo za życzenia Człowiek od razu się lepiej czuje, jak poczyta sobie takie miłe słowa- nowa energia w Nowym Roku
Sylwester faktycznie minął mi super, ale dzisiaj przez drugą część dnia dopadła mnie jakaś zaduma, melancholia, smutek...
że czas tak nieubłagalnie mija, a z roku na rok mam wrażenie, że coraz szybciej Tyle rzeczy, chwil, przeżyć, emocji minęło bezpowrotnie, tyle osób zostało w tyle (na własne życzenie, ale trzeba się otaczać ludźmi, którzy pozytywnie na nas wpływają-pchają ku górze, a nie powodują, że osiadamy na mieliźnie) i trochę mi się zrobiło szkoda, że ich nie ma...ale cóż...trzeba iść do przodu...
Potem musiałem sobie dostarczyć pozytywnych bodźców...parę blogów caotchingowych, parę cytatów, kilka rozdziałów książki i nieoceniony wkład O, na nowo postawiło mnie na nogi i dlatego teraz jestem na etapie planowania nadchodzącego roku
----------------------------------------------------------------
Aurelia, chwal się w takim razie co sobie upatrzyłaś z roślin...poszukuję na ten rok jeszcze parę gatunków w kilka miejsc...może akurat coś wpadnie mi w oko
Grażynko, Ewo - niby ta średnia ok, ale jak sobie pomyślę, że mogłem dać z siebie więcej, a niekiedy przez głupie sytuacje wyszło jak wyszło, to jestem zły Trzeba podkręcić śrubkę
Elu- a gdzie kupujesz dalie? Podaj namiary, bo będą mi potrzebne Dalie o ciemnych liściach ostatnio bardzo modne się zrobiły...może też się skuszę...
Niech Ci rosną do nieba
Dorotko- ok. mogę podać adres, ale przypomnij proszę, o jakie nasionka prosiłem
Sylwester faktycznie minął mi super, ale dzisiaj przez drugą część dnia dopadła mnie jakaś zaduma, melancholia, smutek...
że czas tak nieubłagalnie mija, a z roku na rok mam wrażenie, że coraz szybciej Tyle rzeczy, chwil, przeżyć, emocji minęło bezpowrotnie, tyle osób zostało w tyle (na własne życzenie, ale trzeba się otaczać ludźmi, którzy pozytywnie na nas wpływają-pchają ku górze, a nie powodują, że osiadamy na mieliźnie) i trochę mi się zrobiło szkoda, że ich nie ma...ale cóż...trzeba iść do przodu...
Potem musiałem sobie dostarczyć pozytywnych bodźców...parę blogów caotchingowych, parę cytatów, kilka rozdziałów książki i nieoceniony wkład O, na nowo postawiło mnie na nogi i dlatego teraz jestem na etapie planowania nadchodzącego roku
----------------------------------------------------------------
Aurelia, chwal się w takim razie co sobie upatrzyłaś z roślin...poszukuję na ten rok jeszcze parę gatunków w kilka miejsc...może akurat coś wpadnie mi w oko
Grażynko, Ewo - niby ta średnia ok, ale jak sobie pomyślę, że mogłem dać z siebie więcej, a niekiedy przez głupie sytuacje wyszło jak wyszło, to jestem zły Trzeba podkręcić śrubkę
Elu- a gdzie kupujesz dalie? Podaj namiary, bo będą mi potrzebne Dalie o ciemnych liściach ostatnio bardzo modne się zrobiły...może też się skuszę...
Niech Ci rosną do nieba
Dorotko- ok. mogę podać adres, ale przypomnij proszę, o jakie nasionka prosiłem
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu Z ogródka na wsi