Gosiu piękna ta pnąca róża

Czy ona kwitnie raz czy powtarza? Bo może to jest Alchymist, chociaż bardziej wygląda na Westerland
Co do zasilania róż, to moje zasilam kompostem z wiórkami rogowymi już w marcu, przy rozgarnianiu kopczyków plus garść nawozu organicznego dedykowanego do róż. Jeśli masz, to możesz im dać też wtedy przerobiony obornik koński zamiast nawozu i wiórków. Potem daje im już tylko w czerwcu jeszcze raz nawóz dedykowany dla róż. Trochę je pryskam wyciągiem ze skrzypu, staram się robić to tak co dwa tygodnie, a w sierpniu, jak mi się przypomni, dostają jeszcze nawóz potasowy na wzmocnienie przed zimą.
____________________
Serdeczności Ewa -
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek
Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska)
Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie.
Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i
Rosengarten Zweibrücken