Ola bo Ty miałaś już wszystko przemyślane i formą i kolorami a u mnie jest inaczej, kiedyś się sadziło gdzie popadnie, zresztą ja ma dość dużo miejsca na rabatach, teraz coś dosadzam, przesadzam i sadzę co mi się podoba, nieraz bez zastanowienia, a potem jest zonk i problem , bo trzeba wysadzać.Kombinuję jak koń pod górkę, ale to też ma swój urok.Rośliny są u mnie też partiami, jeżówki razem, hosty i żurawki razem, rojniki, różanka, lilie.Pozdrawiam Cię i życzę dobrej nocy

trafilam idealnie na pokaz zdjec
Slicznie!
Gosiu, przemyslane czy nie pieknie sie wszystko prezentuje masz z czego byc dumna

Po tygodniu witam się z Wami, pogoda tutaj nas nie rozpieszczała,padało non stop, chociaż nie zazdroszczę mieszkańcom okolic Opola.
Wstawiam fotki zrobione między przerwami gdy nie padało

następne lilie kwitną

Witam. Tydzień odpoczynku to dobra rzecz. Ja też pewnie zrobię sobie taki.
Co to za róża na pierwszej focie ma takie pojedyncze kwiaty.

Teraz to wszystko rośnie ciepło i mokro. Choroby też szaleją na roślinach. Nie pamiętam kiedy miałam ostatnio mączniaka na berberysach i pysznogłówkach a tu dzisiaj zauważyłam i trzeba było pryskać.

Pozdrów Gosiu siostrę Anię ode mnie, Eli - Ptasi Gaj. Napisałam do niej na emaila ale nie odpisuje.

jak zwykle piekne widoczki am pokazujesz
ach jam mi sie chce urlopu

gosika67 napisał(a)

Daria -juka pierwszy raz mi kwitnie w tym miejscu i ma bardzo imponujący kwiat, chociaż u Ciebie to dopiero kolos

Gosiunia, no jesteś wreszcie!!!
Przez dwa tygodnie nie wyświetlałaś mi się
Na O. wpadałam tylko na chwilkę i nie codziennie i na dwór leciałam w każdej wolnej chwili. Jak padało to troche zdjęć wstawiałam ( ale z moim kulawym internetem to jedno zdjęcie ze 4 minuty się dodaje

Twoja juka piękna, naprawdę imponująca, sama elegancja

Cofnę jeszcze parę stron zobaczę co u Ciebie w trawie piszczy

Przyjedźcie do mnie z Ania na kawę, ale nie taką jak Ania robi, bo Ania robi najlepsze kawy na świecie, pokazowe i przepyszne. Ale przyjedźcie do mnie

Elu z Ptasiego Gaju Anię pozdrowię i powiem ,że do niej pisałaś. Ta róża to zmienia kolory, pokażę Ci ją z bliska, nie wiem co to za odmiana, mam ją od kilku lat.





Elu u mnie też jest mszyca, tym razem na budlejach, też muszę to opanować, ale rano znowu padało.

Iza a kiedy Ty masz urlop?
Ja od 13 lipca - 2 tygodnie, ale zleci to szybko.Pozdrawiam.