gosika67 napisał(a)

Właśnie ta biała mi też zniknęła. Ta moja widzę,że ma pączki fioletowe.

To będzie żagwin w takim razie
Nie ma fioletowych gęsiówek.

edit: dodałam zdjęcie żagwinu

Aniaa-To na pewno jest żagwin.
Gęsiówkę miałam ale jej nie widzę, może zmarzła a może teraz gdzieś jeszcze się pokaże.

A to co to jest, zawsze mi się myli gęsiówka, żagwin i to fioletowe





smagliczka też się ładnie prezentuje, tworzy kobierzec, Ania chyba od Ciebie była



bodziszek , uszykuję go dla Ciebie, mam 2 rodzaje starego a teraz jeszcze mam nowe z neta, jak się rozrosną to będziesz miała do kompletu.Nie mogę znaleźć fotki gęsiówki białej a na pewno mam , pokaż swoje gęsiówki.

Zamówiłam inne kolory bodziszków, też jestem ich fanką.
Jestem ciekawa w jakiej kondycji będą rośliny, czy lepszej czy gorszej.

Jeszcze podglądam fotki z ub. r.



ta smagliczka jest w gorszej kondycji i pewnie już taka nie będzie,zmarzła mi i to dużo




ubiorek wiecznie zielony zawsze mnie mile zaskakuje



i takie rożnorodności

Gosia a masz białego bodziszka? JA sobie kupiłem w zeszłym roku ale mi nie zakwitł a jestem ciekaw jak wygląda

Radziu właśnie teraz kupiłam i sama nie wiem jak wygląda. Poczekajmy, zobaczymy.

gosika67 napisał(a)

Aniaa-To na pewno jest żagwin.
Gęsiówkę miałam ale jej nie widzę, może zmarzła a może teraz gdzieś jeszcze się pokaże.

A to co to jest, zawsze mi się myli gęsiówka, żagwin i to fioletowe

Moim zdaniem to tymianek lub macierzanka

Posmyraj tę fioletową roślinę po listkach Jak pachnie to macierzanka.
A zimozielona jest? Chodzi o tę co zacytowała Sylwia

Moja smagliczka jedna też jakaś licha,pozostałe ok ale ta jedna lichota.

Bodziszki różowe teraz przywiozłam z Niemiec,dosadziłam do tamtych pod jabłonkę 'Ola'.

A wiesz, że , u mnie mnie zainspirowalaś tą ociosaną tują ? Mam nad lawendą taki ogromny pióropusz na pniu. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że nie ma do niej dojścia by ją strzyc. Może pomyślę o wykorzystaniu jej jako pnia dla na domki i inne takie

Wiosennie już masz, kolorowo. U mnie gdyby nie krokusy i irysy było by szaro-zielono

Witajcie, dzisiaj wpadłam tylko na chwilę.
Ania to jest macierzanka.
Ola trochę ociosałam ten drąg, zobaczymy co potem.

Dziś chyba ostatni dzień ładnej ciepłej pogody, zapowiadają pogorszenie i deszcze( są na pewno potrzebne) naprędce zrobiłam kilka fotek.