Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kwiaty we włosach

Kwiaty we włosach

08:59, 02 kwi 2017
Siostra niedziela do odpoczywania,dobra kawka,gazetka i błogie leniuchowanie z kocurami na kanapie

Wszystkie paczki Ci już przyszły?
Pochwal się co tam dostałaś

Ja już wszystko zgodnie z planem ogarnęłam,tylko nie posiałam warzywek.
Ale to zrobię przed Świętami,ziemia ładnie będzie nagrzana.
gosika67 10:17, 02 kwi 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Zoja i Mirella dziękuję za odwiedziny.

Aniaa jeszcze nie wszystkie paczki przyszły, jeszcze 2 no i clematisy Twoje.
Dzisiaj muszę te bzy posadzić , bo następny tydzień odpada, inna praca.
Wysadzę dziś do gruntu hosty,bodziszki, sasankę i cebule, bo mam jeszcze.Nie wiem co z irysami od Ciebie są takie duże w doniczce.Miałam brązowe rozchodniki, są w korze i wysadzę je bo ich tam nie widać, nie mogę ich znaleźć, może zmarzły.Gdzie posadziłaś ten ładny bez?

Zrobiłam dziś kilka fotek.
Klonik kupiony na ODR przetrzymał zimę



tulipanki prawie wszystkie mają pąki



sasanki


irysy
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Radziu2013 10:31, 02 kwi 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Gosia wstałem rano i poszedłem do ogrodu po łubin. Przysiąc że się Ci przyjmie nie mogę Mam trzy sadzonki i jedno kłącze. Prześle je ( mi tak jak mówiłem i tak są nie potrzebne ) a może akurat się ci uda i coś z nich będzie

sadzonka nr1-największa ale i największy miała korzeń ( wiesz łubin ma system palowy więc wykopać było trudno ) toteż został lekko uszkodzony ale tkanki się trzymają więc się zagoi/zrośnie

sorki że zdjęcie niewyraźne

o a to jest to miejsce gdzie go trochę skaleczyłem ( miejsce w którym rósł - żwir, gruz i trochę ziemi- ciężko więc było go wydobyć )
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu2013 10:33, 02 kwi 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
sadzonka nr 2-nieco mniejsza ale korzeń równie dorodny



i nr 3 najmniejsza, ale korzeń zachował się w idealnym stanie jak na taką maliznę też jest spory

____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Radziu2013 10:35, 02 kwi 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
i kłącze

wydaję mi się że puści bo widze jakieś młode pędy/ listki - nwm co to
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
zoja 10:40, 02 kwi 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Gosia to wszystko dzis chcesz robic???? Ja bym wolala pomysl Ani z herbatka
W niedziele staram sie mocno w ogrodku nie pracowac

Radziu Korzenie robia wrazenie!
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Radziu2013 10:43, 02 kwi 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Zoja duże są nie powiem i właśnie dlatego boję się czy się przyjmą
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
zoja 10:47, 02 kwi 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Radziu2013 napisał(a)
Zoja duże są nie powiem i właśnie dlatego boję się czy się przyjmą

Kupowalam w tym roku w A lubin trwaly i powiem Ci ze byl bardziej pocharatany i skrocony mega - cos tam te roslinki dychaja w doniczce /zimno bylo jak kupilam/ na razie i jest szansa...
Twoje sa ladne i malo uszkodzone - dla mnie b.dobrze rokuja tylko staralabym sie korzenia nie wysuszyc, ale ja ekspertem nie jestem.
Mlode rosliny maja wieksze szanse na adaptacje bedzie dobrze
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Radziu2013 10:50, 02 kwi 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
zoja napisał(a)

Kupowalam w tym roku w A lubin ttwaly i powiem Ci ze byl bardziej pocharatany i skrocony mega - cos tam te roslinki dychaja w doniczce na razie i jest szansa...
Twoje sa ladne i malo uszkodzone - dla mnie b.dobrze rokuja tylko staralabym sie korzenia nie wysuszyc, ale ja ekspertem nie jestem.


Też tak pomyślałem o tym wysuszeniu i dlatego wylądowały już w doniczce z ziemią i są podlane ( przed spróbuje je jeszcze jakoś ofoliować żeby miały wilgotno podczas drogi ). Ale skoro mówisz że nie są aż tak poharatane to fajnie. Uspokoiłaś mnie trochę
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Anda 10:58, 02 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Goniu, na temat roz w donicach napisalam kiedys tak (Ewa-Frezja miala zapisane w notatniku i nie musialam nawet szukac):

RÓŻE
Ogólnie donice powinny być jak najwyższe. Moje mają 50cm wysokości. Przez to, że są większe, donice tak szybko nie wysychają. Mimo to w lecie podczas upałów trzeba je codziennie podlewać. Nawóz płynny też trzeba dawać co 2-3 tygodnie. Jakoś tak wyszło u mnie, że nie daję nawozów długoterminowych, ale takie też można i wtedy rzadziej się daje.

Prawie każdą różę można dać do donicy. Te większe/wyżej rosnące co roku trzeba porządnie przycinać. Co 3 lata trzeba je wiosną wyjmować i skracać korzenie. Takim sposobem można trzymać w donicy z powodzeniem nawet róże dorastające do 1,5. Mniejszym też powinno się skracać korzenie, ale tu wystarczy tak co 4-5 lat.

Na zimę stawiam moje w osłoniętym rogu tarasu od strony północnej, czyli zero słońca i prawie zero wiatru. Opatulam je w maty kokosowe, a na wierzch, jak są duże mrozy, daję włókninę. Wiosną porządnie przycinam. Wszystkie moje donice stawiam razem, w kupie. Z zewnątrz stoją donice z chryzantemami, a wewnątrz właśnie róże. Przez to, że stoją na tarasie, nie muszę myśleć o ich podlewaniu. Deszcz załatwia to za mnie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies