I już od małego widzę lubilas kwiatki.
W moim rodzinnym ogrodzie ich nie było.
I pomyśleć,że kosmosy wciąż są lubiane w ogrodach

Oj są bardzo U mnie była krótka przerwa bez nich, ale znowu wróciły

Kobietki moje powiedzcie mi czy któraś z was ma może doświadczenie z hortensją bukietową Sundae Fraise ? Zalezy mi na niskiej, niepokładającej odmianie, przebarwiającej się na różowo szperając w internecie znalazłam właśnię tą - co o niej sądzicie ?

Dzisiaj wieczorkiem trochę zdjęć może wstawię, bo trochę wczoraj podziałałam w ogrodzie Popieliłam, poprzesadzałam - pamietacie jak kiedyś pisałam ooo liliach przy nibyaltance, że tam kompletnie nie pasują ? Wczoraj powędrowały na przetrwalnik do wiosny, a w ich miejsce poszły jeżówki z rozsady i podzielony różowy bodziszek Posadziłam tez bratki na rozsadnik, żeby przeczekały zimę i na wiosnę będzie można na rabatki powysadzać Dzisiaj pada, ale jutro ma być lepiej to w końcu część cebulowych powysadzam. AAAA i pozamieniałam miejsca ognikom - naczytałam się, że nie lubią przesadzania, ale zaryzykowałam, bo aż takie stare nie były - kupowane wiosną tego roku, nieowocujący powędrował pod grab a na owocując ego mam widok z okna kuchennego, rośnie przy karmniku teraz - kosy i drozdy będą miały uciechę.

Mam Sundae F.dopiero 2 rok. Mam ją po czereśnia. Może dlatego wolniej różowije .Jeszce nie ma zwartego krzaczka. Ale zamierzam ją rokrocznie ciąć nisko.

Aurelllia napisał(a)

Kobietki moje powiedzcie mi czy któraś z was ma może doświadczenie z hortensją bukietową Sundae Fraise ? Zalezy mi na niskiej, niepokładającej odmianie, przebarwiającej się na różowo szperając w internecie znalazłam właśnię tą - co o niej sądzicie ?

mam 2 sezon
kwitnie nierowno poki co wiec nie zachwyca, ale jest nieduza, tyle ze po 2 sezonach to ciezko powiedziec

Rozumiem bo: na stronach to jest wychwalana jako odporna na mrozy, na choroby, no i ta wysokość, że nie osiąga monstrualnych rozmiarów - bo akurat w to miejsce co sobie upatrzyłam to nie chciałabym jakiegoś potwora co ma 2 metry - aczkolwiek nie powiem bardzo mi się one podobają Kasya a mam prośbę, jak znajdziesz minutkę czasu, to wkleiłabyś mi jej zdjęcie ?

Aniu jak znajdziesz czas to też uśmiecham się ładnie o jej zdjęcie jak się nie uda kobitki to trudno

Tej hortki niestety nie mam, więc nie pomogę, a kosmosy zawsze mi się kojarzyły z takim wiejskim ogrodem cudne sąbuziol

Aurelia kupowałam na Ursynowie zob. na pw.

Sandej Freis mam w tym roku kupioną dużo za nią dałam 50 zł ale ładnie kwitnie na tle modrzewia i żwiru.
Nie wierzę, żeby hortensje nie pokładały się pod takim naporem wody jaki dostały ostatnio. Jak leje ciurkiem przez kilka godzin to nasiąkają i się pochylają. Jak kwiat ma 40 cm i pół litra wody w kwiatostanie to jak ma to znieść.